Tajemniczy wrak zidentyfikowany!

Przy okazji prac modernizacyjnych prowadzonych na Kanale Piastowskim dokonano bardzo ciekawego odkrycia. Pracownicy firmy, której zlecono prace znaleźli i wydobyli na powierzchnię maszynę parową wyprodukowaną w 1905r. Odkryto też wrak jednostki, która ma co najmniej 100 lat. Kilka dni temu, dzięki poszukiwaniom w archiwach, udało się w końcu zidentyfikować wrak!

Przypomnijmy, najpierw zlokalizowano wrak. Jednostka został znaleziona tuż przy brzegu kanału mielińskiego. Członkowie Stowarzyszenia Dziedzictwo Morza postanowili, na zlecenie Urzędu Morskiego, zbadać znalezisko. Okazało się, że to najprawdopodobniej kafar portowy. Świadczyła o tym pozostałość po metalowej kratownicy i odnaleziony podczas kolejnych prac poszukiwawczych silnik parowy.

Wydobyty sprzęt został zabezpieczony i poddany konserwacji, chroniącej obiekt przed korozją. Z dostępnych informacji wynika, że znaleziona maszyna, była częścią kafaru, który służył do wbijania pali w dno kanału, w którym została znaleziona. Co ciekawe, producent – firma Menck und Hambrock z Hamburga, nadal prowadzi swoją działalność.

– Maszyna parowa znajdowała się na głębokości 13m i była doskonale zachowana. Na dole maszyny jest tzw. baba, czyli urządzenie do wbijania pali. Kratownica rozpadła się, bo była już bardzo skorodowana” – tłumaczy Aleksander Ostasz, zajmujący się nadzorem archeologicznym nad pracami prowadzonymi na terenie Kanału Piastowskiego.

Kwerenda

Kilka dni temu, podczas jednej z kwerend archiwalnych prowadzonych przez Muzeum Obrony Wybrzeża udało się dotrzeć do dokumentów urzędu budowy portu w Świnoujściu.

– Są tam też plany barek i jednostek pomocniczych, które pracowały w porcie- opowiada Marcin Ossowski.- Warto przypomnieć, że ówczesny (przedwojenny) urząd wyposażony był w prawdziwa flotę statków, barek i hulków, które zajmowały się budową nowych nabrzeży i utrzymaniem toru wodnego do Szczecina. 4 potężne pogłębiarki, 15 barek, 13 promów, holowniki parowe. Ponad 30 barek transportowych! Do tego latarniowiec, barkasy, łodzie wiosłowe i … pływające kafary!

Muzealnicy z Fortu odnaleźli jeden z planów kafara portowego i porównali go z inwentaryzacją wraku, którą wykonał Alek Ostasz!

– Według nas to na 99% ta sama jednostka! Powstała w 1895 roku. Była modernizowana w 1907. Służyła jeszcze w latach 20-tych XX wieku. – dodaje Darek Krzywda. – Zgada się długość i szerokości barki. Materiał wykonania. Na planie nawet widać maszynę parową- identyczny element wydobyto z dna kanały mielińskiego.

Za kilka tygodni dowiemy się najprawdopodobniej w jaki sposób i kiedy doszło do zatopienia kafara. Znając numer jednostki będzie można prześledzić jej los w niemieckich archiwaliach portu, który na szczęście w części dotyczącej naszego portu się zachowały.

Historia jest naprawdę fascynująca- prawda?