Jeden z mieszkańców miasta o mały włos nie został potrącony dzisiaj przez samochód. Wszystko przez budowlańców, którzy w pracują w zapale przy budowie największego hotelu w Świnoujściu. – Jadąc na rowerze musiałem zjechać ze ścieżki. Panowie rozładowywali właśnie tira. W tym momencie prawie potrącił mnie samochód. Naprawdę uważałem i byłem ostrożny – zaznacza. Pomijam, że ciężki sprzęt niszczy ścieżkę rowerową, to warto, aby zadbać o bezpieczeństwo ludzi, którzy tamtędy chodzą – apeluje.
Do ulicy Uzdrowiskowej przylega krótki odcinek ścieżki rowerowej. Chodzą tamtędy zarówno piesi, jak i poruszają się cykliści. Podczas rozładunku materiałów budowlanych, pracownicy budowy „zawłaszczają” sobie ścieżkę.
– Tabliczka „wyjazd z budowy” nie upoważnia do zajmowania pasa ruchu – denerwuje się mieszkaniec. – Jeśli pas ruchu jest zajmowany przez sprzęt i samochody powinien być odgrodzony i ktoś powinien pilnować tego, aby nikt nie wjechał na rowerze pod sztaplarkę, albo nie potrącił go przejeżdżający samochód – zauważa.