Ostatni niezagospodarowany budynek po Armii Radzieckiej. Budynek ten w latach 90 – tych ubiegłego wieku został sprzedany i przeszedł w prywatne ręce. Właściciel miał do niego ambitne plany, jednak po jego śmierci spadkobiercy zadecydowali o sprzedaży nieruchomości. Cena jakiej się spodziewali nie zainteresowała kupujących. Od blisko 25 lat dawny koszarowiec straszy i z dnia na dzień jest w coraz gorszym stanie. Za kilkanaście lat zamieni się w gruzowisko.
Urzędnicy nie mają żadnych możliwości przymuszenia właścicieli do zagospodarowania obiektu, poza nakazem zabezpieczenia go przed penetracją osób postronnych i przed możliwością spowodowania uszczerbku na życiu i zdrowiu mieszkańców miasta. W zapisie notarialnym o sprzedaży nieruchomości nie było zapisów o terminie rozpoczęcia zagospodarowywania.
Miejsce uciech seksualnym nieletnich pod czujnym okiem władz oraz miejsce do libacji i zalatwiania potrzeb fizjologicznych dla ” elity ” miejskiej. Ale magistrat chyba lubi to sąsiedztwo bo nic nie robi w tym kierunku pomimo wielu narzędzi administracyjnych. Jak nie wiadomo o co chodzi , to chodzi o … dobra zabawę haha
Zupełnie podobna sytuacja jest w samym centrum miasta, tylko tam stoją puste działki budowlane, przy placu Wolności. Przypomnijcie kto wtedy podpisywał takie umowy w imieniu miasta.
Mr.Big temu
27 stycznia 2016 na 09:45
Miejsce uciech seksualnym nieletnich pod czujnym okiem władz oraz miejsce do libacji i zalatwiania potrzeb fizjologicznych dla ” elity ” miejskiej. Ale magistrat chyba lubi to sąsiedztwo bo nic nie robi w tym kierunku pomimo wielu narzędzi administracyjnych. Jak nie wiadomo o co chodzi , to chodzi o … dobra zabawę haha
Sławek temu
26 stycznia 2016 na 19:37
Zupełnie podobna sytuacja jest w samym centrum miasta, tylko tam stoją puste działki budowlane, przy placu Wolności. Przypomnijcie kto wtedy podpisywał takie umowy w imieniu miasta.
Laskow temu
26 stycznia 2016 na 19:27
A ja słyszałem, że jakaś spółka chce to zagospodarować na jakiś cel. I to spółka ze Świnoujścia.