Sąd w Hamburgu oddalił skargę Zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście na decyzję władz Niemiec o ułożeniu na dnie Bałtyku gazociągu ograniczającego wpływanie do polskich portów jednostek o zanurzeniu większym niż 13,5 metra. Polska strona zapowiedziała odwołanie do sądu wyższej instancji.
Skarga dotyczy ułożenia gazociągu łączącego Rosję i Niemcy. Nitki Nord Stream zatopione są na dnie Bałtyku. W ten sposób zablokowano rozwój portu w Świnoujściu. Rury są zatopione zbyt płytko uniemożliwiając dostęp do portu statkom o zanurzeniu większym niż 13,5 metra, a w przyszłości także jeszcze większych chcącym wpłynąć do planowanych terminali głębokowodnych.
Przypomnijmy, że Gazprom chce ułożyć kolejny gazociąg na dnie Bałtyku. Firma Nord Stream 2 planuje budowę dwóch rurociągów morskich o łącznej rocznej przepustowości 55 mld metrów sześciennych gazu, który będzie transportować gaz z Rosji przez Morze Bałtyckie do Niemiec. Nord Stream 2 będzie uzupełnieniem istniejącego systemu gazociągów Nord Stream.
▚▚▚▚▚▚▚▚▚▚▚▚▚▚▚▚▚▚▚▚▚▚▚▚ temu
17 stycznia 2016 na 16:56
Wziąć kilku nurków i uciąć rurę, zaślepić i po problemie