Pies w złych warunkach trzymany był na posesji przy ul. Steyera. Przedstawiciele Fundacji Animals Przystań Świnoujście i strażnicy miejscy zabrali psa do schroniska. Jak mówią – będą tak robić za każdym razem, gdy okaże się, że zwierzęta są trzymane w nieodpowiednich warunkach. Właściciel może zabrać psa z powrotem, ale musi najpierw pokazać, że poprawił dla niego warunki. Zapowiadają się kolejne kontrole nie tylko w lewobrzeżnej części Świnoujścia, ale także w Przytorze, Karsiborze i Warszowie.
W czwartek na posesję przy ul. Steyera w asyście strażników miejskich przyszli przedstawiciele Fundacji Animals Przystań Świnoujście. Dzień wcześniej dostali sygnał, że zwierzętom dzieje się krzywda. Natychmiast interweniowali. Na miejscu zobaczyli psa bez dostępu do wody i gryzącego siatkę. „Animalsi” mieli przypuszczenia, że pies nigdy nie był wypuszczany poza zagrodę. Dali właścicielowi ostrzeżenie i zapowiedzieli wizytę następnego dnia. Od tamtego czasu nic się nie zmieniło. Właściciel tłumaczył, że nie miał czasu, bo pracował, a wody nie daje, bo jest mróz i by zamarzła. Zapadła decyzja o zabraniu psa do schroniska.
– Jeżeli pan ustawi budę, będzie wypuszczał psa, aby mógł się wybiegać, posprząta odchody i będzie zapewniał stały dostęp do wody, wówczas odzyska psa – przekonywała Beata Kastrau. – Jeżeli nie wie jak zrobić taką budę, możemy pomóc. Tymczasem zabieramy psa do schroniska, aby obejrzał go weterynarz – poinformowała Agata Muszyńska.
Jak się okazało, sąsiedzi mężczyzny trzymali zwierzęta w jeszcze gorszych warunkach. Rudy mieszaniec amstafa był przywiązany do łańcucha, co prawda miał wodę, ale przedstawiciele fundacji dostrzegli na szyi wytarcia skóry od obroży. Była tak ciasno założona, że ciężko było włożyć tam nawet palec. Ten pies również trafił do schroniska. W najgorszych warunkach był jednak ostatni z trójki. Wychudzony z obrażeniami łapy miał pilnować posesji. Właściciele nie potrafili mu zapewnić podstawowych potrzeb.
Przypominamy, że przepisy zabraniają trzymania zwierząt domowych na uwięzi w sposób stały dłużej niż 12 godzin w ciągu doby. Łańcuch nie może powodować uszkodzenia ciała lub cierpień zwierzaka oraz gwarantować mu możliwość niezbędnego ruchu.
– Będziemy zwracać uwagę na to czy zwierzęta pilnujące posesji są trzymane w należytych warunkach. Ciepła buda, swoboda biegania, miska z jedzeniem i stały dostęp do wody to minimum, które należy się każdemu zwierzakowi – podkreśla Agata Muszyńska.
Powiązane tematy:
1 Komentarz
Anonim temu
17 stycznia 2016 na 23:57
Odebrać psa! Ten człowiek nic nie rozumie,i nic dla tego pieska nie zrobi!!!On nie czuje tego…dla niego to tylko pies.
Jeśli wiesz na pewno, że pies ma taki e warunki jak piszesz to wykonaj telefon do straży miejskiej w Miedzyzdrojach i poinformuj. Na pewno podejmą interwencję. Natomiast czekając, że sami zauważą doprowadza sie do przedłużania cierpienia zwierzaka. Tel, do straży miejskiej Miedzyzdroje – 91 327 56 40. Nie czekaj na innych- załatw to sam. Powodzenia!
w lubiniu przy głownej 12 jest pies od kilku lat na łańcuchu, je i załatwia się w tym samym miejscu, kilka razy była straż miejska z m-jów ale jakoś go nie zauważyli, może Świnoujska ma lepszy wzrok.
Anonim temu
17 stycznia 2016 na 23:57
Odebrać psa! Ten człowiek nic nie rozumie,i nic dla tego pieska nie zrobi!!!On nie czuje tego…dla niego to tylko pies.
jdc b temu
16 stycznia 2016 na 21:57
a jak na tej samej ulicy na 4-tym pietrze trzymaja dwa psy wielkosci niedzwiedzi i tak smerdza ze cala klatka cuchnie to sa dobre warunki?
Elżbieta Fałtynowicz temu
15 stycznia 2016 na 18:56
Będziecie sprawdzać do końca życia gnoja? Awykonalne – trzeba zasądzić mu zakaz posiadania zwierząt. Na szczęście niedługo zmieni sie UOZ…
◯∵△◠∋ ∴ temu
15 stycznia 2016 na 10:51
Gość z miejsca powinien dostać czapę.
Anonim temu
15 stycznia 2016 na 10:38
Co za gnój !
Anonim temu
15 stycznia 2016 na 10:37
Brak słów! tak samo mu zrobic jak on z psem postepuje !
filutek temu
15 stycznia 2016 na 09:18
brawo – więcej takich akcji!
Joanna temu
15 stycznia 2016 na 06:53
Jeśli wiesz na pewno, że pies ma taki e warunki jak piszesz to wykonaj telefon do straży miejskiej w Miedzyzdrojach i poinformuj. Na pewno podejmą interwencję. Natomiast czekając, że sami zauważą doprowadza sie do przedłużania cierpienia zwierzaka. Tel, do straży miejskiej Miedzyzdroje – 91 327 56 40. Nie czekaj na innych- załatw to sam. Powodzenia!
Anonim temu
17 stycznia 2016 na 09:18
sm w m-jach, zajeta jest zbieraniem opłat targowych nie ma czasu na męczone psy.
Bella temu
14 stycznia 2016 na 22:50
brawo dziewczyny, tak trzymać, tych zwyrodnialców należałoby trzymać na łańcuchu
Anonim temu
14 stycznia 2016 na 21:24
Boże Święty !!!
To naprawdę się dzieje 🙁 Ale Polskie prawo nie uwzglednia takich ludzi jak on….
Anonim temu
14 stycznia 2016 na 20:20
w lubiniu przy głownej 12 jest pies od kilku lat na łańcuchu, je i załatwia się w tym samym miejscu, kilka razy była straż miejska z m-jów ale jakoś go nie zauważyli, może Świnoujska ma lepszy wzrok.
mieszkanka Międzyzdrojów temu
14 stycznia 2016 na 22:00
Straż miejska powoływana jest przez radę miasta i ta ze Świnoujścia nie ma nic do lubinia-niestety…