Wychodząc z domu koniecznie uważajcie, abyście nie skończyli z gipsem na nodze. Olbrzymia większość chodników w Świnoujściu jest pokryta lodem. Nie wszystkie chodniki powinno utrzymywać miasto. Te przyległe do sklepów, czy posesji, mają swoich właścicieli, którzy odpowiadają za ich odśnieżenie lub posypanie piaskiem.
Na świnoujskiej promenadzie takze trzeba uważać, aby nie „wywinąć orła”. Foto: Wojciech Basałygo
W przypadku chodników pozostających w zarządzie miasta, za utrzymanie ich czystości i bezpieczeństwo odpowiada Remondis. Z kolei za chodnik przyległy do prywatnej posesji odpowiada zarządca nieruchomości. Jeśli właściciel nie odśnieży go na czas, to może dostać mandat. Grzywna wynosi najczęściej 100 zł, ale maksymalna wysokość to 500 zł. Nieprzyjęcie mandatu oznacza skierowanie sprawy do sądu. Ten może wymierzyć karę nawet 5000 złotych.
Za nieszczęśliwy wypadek, do którego przyczyniło się nieodśnieżenie chodnika, odpowiada właściciel posesji, chodnika lub drogi. Do niego należy zwrócić się z ewentualnymi roszczeniami, jeżeli przytrafi nam się wypadek. W przypadku postępowania przeważnie niezbędny jest, szczególnie dla firm ubezpieczeniowych, świadek zdarzenia.
Powiązane tematy:
1 Komentarz
mieszkaniec temu
9 stycznia 2016 na 14:55
To w jakim stanie są chodniki w całym mieście na tę chwilę można nazwać skandalem, dlaczego służby odpowiedzialne za taki stan rzeczy śpią a inne służby powołane do pilnowania porządku nic nie robią weekend ?!
Tradycyjnie już jak co roku chodnik biegnący wzdłuż ulic Matejki po prawej stronie idąc w kierunku promenady wygląda jak zaorane pole z nawalonym w niektórych miejscach zmielonym śniegiem do łydek a za to chodnik po przeciwległej stronie w pobliżu MDK zawalony jest liśćmi i śniegiem cyrk!
Chodnik przyległy do prywatnej posesji należy tylko wtedy, kiedy trzeba go posprzątać, odśnierzyć, pozamiatać liście, ale jak zaparkować samochód, to już nie.
mieszkaniec temu
9 stycznia 2016 na 14:55
To w jakim stanie są chodniki w całym mieście na tę chwilę można nazwać skandalem, dlaczego służby odpowiedzialne za taki stan rzeczy śpią a inne służby powołane do pilnowania porządku nic nie robią weekend ?!
Tradycyjnie już jak co roku chodnik biegnący wzdłuż ulic Matejki po prawej stronie idąc w kierunku promenady wygląda jak zaorane pole z nawalonym w niektórych miejscach zmielonym śniegiem do łydek a za to chodnik po przeciwległej stronie w pobliżu MDK zawalony jest liśćmi i śniegiem cyrk!
◯∵△◠∋ ∴ temu
9 stycznia 2016 na 13:05
Chodnik przyległy do prywatnej posesji należy tylko wtedy, kiedy trzeba go posprzątać, odśnierzyć, pozamiatać liście, ale jak zaparkować samochód, to już nie.
Mieszko temu
9 stycznia 2016 na 23:24
prawda