Gdyby nie szybka akcja strażaków, mogłoby być bardzo niebezpiecznie. Około 150 metrów od stacji benzynowej BP doszło do pożaru altanki działkowej.
– Ogień i czarny dym był widoczny z daleka – opowiada nasz Czytelnik.
Około godziny 15.20 strażacy kończyli dogaszać pogorzelisko.
To nie jedyny pożar na Warszowie. W nocy strażacy zostali wysłani również do ognia na działce. Okazało się, że w ten sposób dogrzewali się bezdomni.