Kapitan, trzech oficerów i marynarz zostało porwanych przez piratów. Do zdarzenia doszło u wybrzeży Afryki. Reszta załogi statku Szafir mogła uniknąć porwania chowając się pod pokładem. Na statkach pływających w rejony zagrożone atakami pirackimi organizuje się tzw. cytadele wyposażone m.in. w prowiant i łączność satelitarną.
Według najnowszych informacji, na statku płynęło dwóch marynarzy pochodzących ze Świnoujścia. Ich rodziny zostały objęte pomocą psychologiczną.
Statek Szafir należy do cypryjskiego armatora Euroafrica z siedzibą w Szczecinie. U wybrzeży Sierra Leone ze statku wysłano ostatni sygnał z pozycją. Według armatora, na pokład weszli piraci, którzy obrabowali załogę ze sprzętu elektronicznego i pieniędzy, zdemolowali statek i porwali 5 członków załogi. Pozostali są bezpieczni.
Jak dochodzi do ataków pirackich? Piraci dysponują łodziami z silnikami o dużej mocy. Według marynarza ze Świnoujścia pływającego pomiędzy Europą i Afryką, na statkach wielokrotnie dochodzi do rabunków. Złodzieje-piraci potrafią wejść na statek podczas załadunku w porcie i okraść wszystkie kabiny. Do ataków dochodzi także na redzie. Piraci atakują często w nocy.
Dwie łodzie z piratami rozstawiają się na kursie statku. Pomiędzy sobą mają linę. Jednostka wpływa w nią, a łodzie z piratami bezszelestnie dopływają do burt i dochodzi do abordażu – opowiada marynarz. – Zawsze są uzbrojeni w noże lub karabiny. Co ciekawe niechętnie atakują statki pod banderą rosyjską – dodaje.
W rejonie w którym płynął „Szafir” na statkach nie pływa uzbrojona ochrona. Uzbrojeni strażnicy są częściej spotykani na statkach pływających w rejonie Somalii.
Przypomnijmy, w nocy z 26 na 27 listopada 2015 r. statek SZAFIR, bandery cypryjskiej, z obsadą załogową składającą się z 16 obywateli polskich, został zaatakowany z dwóch łodzi przez uzbrojonych piratów, w odległości ok.35 mil morskich od wybrzeża Nigerii. Na skutek ataku, 5 członków załogi pokładowej zostało najprawdopodobniej uprowadzonych przez piratów. Pomieszczenia załogi zostały splądrowane, po czym piraci opuścili statek. 11 członków pozostało na statku, z posiadanych informacji wyniku, iż nie ponieśli uszczerbku na zdrowiu i obecnie nie grozi im ze strony piratów niebezpieczeństwo.
Statek pozostaje w pozycji na otwartym morzu i technicznie zdolny do żeglugi. Obecnie zmierzają do niego jednostki nigeryjskiej marynarki wojennej wraz z obsadą wojskową i dodatkową obsadą nawigacyjną statku.
W sprawę zostały zaangażowane wszelkie kompetentne służby państwowe.
robi2347 temu
28 listopada 2015 na 12:48
bo putin trzyma wszystkich mocno za jaja