Mieszkańcy, którzy chcieli przeprawić się z Warszowa na wyspę Uznam osłupieli. Zamiast promu Bielik, pod nabrzeże podpłynął okręt Marynarki Wojennej. Po opuszczeniu klap wyszli z niego marynarze. – O co chodzi? – dopytywali zaskoczeni ludzie.
Wojsko przeprowadziło we wtorek ćwiczenia taktyczne. W związku z tym ćwiczono załadunek żołnierzy przy wykorzystaniu cywilnej infrastruktury. Tego dnia także został uruchomiony miejski system wykrywania i alarmowania. Ogłoszono alarm ćwiczebny i nadawano dźwięk modulowany trwający 3 minuty.
Bk temu
7 października 2015 na 09:28
Cywilna infrastruktura to nabrzeża, a a nie statki w ty przypadku okręt, czemu nie ma stara na nim bo z niego zjechał
czytelnik temu
7 października 2015 na 09:23
BO TYTUŁ DO TEJ NOTKI PISAŁ PEWNIE GÓRNIK RĘBACZ Z OLSZTYNA
darek temu
7 października 2015 na 05:51
jesli okręt to napewno nie cywilny 🙂
Anonim temu
7 października 2015 na 09:26
Czytaj ze zrozumieniem p.darek