Prawie 300 rowerzystów przejechało wieczorem ulicami miasta

Blisko trzystu rowerzystów wzięło udział w kolejnej świnoujskiej Masie Krytycznej. Przypomnijmy Masa Krytyczna to ruch społeczny, który przywędrował do Polski ze Stanów Zjednoczonych. Akcja ma na celu zwrócenie uwagi na rowerzystów i ruch rowerowy. Masa Krytyczna jest ruchem, który pojawia się przy miejskich imprezach sportowych czy też ważnych wydarzeniach kulturalno- sportowych w mieście.

We wrześniu Masę Krytyczną połączono ze startem do wyścigu kolarskiego Tour de Pomorze Zachodnie którego start nastąpi 26 września w Świnoujściu.

Hasło ruchu to „My blokujemy ruch ,my jesteśmy ruchem” i tak było tym razem. Blisko trzystu rowerzystów na ulicy to już robi wrażenie. Kierowcy zaczynają jechać wolniej nikt nie trąbi piesi i kierowcy spokojnie reagują na kawalkadę rowerów. Rowerzyści z Masy to ludzie w bardzo różnym wieku od trzylatków do pań i panów w wieku dojrzałym. Masa Krytyczna to też moda rowerowa, ubrania, sprzęt, obuwie i zachowanie się na rowerze. Do ruchu może przystąpić każdy, kto jeździ na rowerze. Wystarczy się tylko zrejestrować na starcie, otrzymuje się koszulkę ,paski odblaskowe i w drogę.

Bardzo ważnym elementem w działalności ruchu jest edukacja z zakresu bezpieczeństwa na drodze. Podczas imprezy można oznakować rower. Nad bezpieczeństwem przyjazdu rowerzystów przez miasto czuwa Policja oraz Straż Miejska. Tak liczny udział rowerzystów w ruchu to moda na rowery. W dobrym tonie jest to by mieć dobry rower i markową odzież sportową. W tym roku na starcie stanęły też całe rodziny a to oznacza przykład dla dzieci jak zachowywać się na drodze, pociechy poznają też kulturą jazdy. Na starcie panuje znakomita atmosfera uczestnicy są uśmiechnięci i wyluzowani. Ruch to też spotkanie towarzyskie, na którym powinno się być!

Zatem na rowery i do zobaczenia na ścieżkach rowerowych.

Tekst i foto Andrzej Wiśniewski