Makabryczne odkrycie. Grzybiarz chciał nazbierać kosz pełen podgrzybków i maślaków, a natrafił na ludzkie szczątki. Ciało było w zaawansowanym rozkładzie, co może wskazywać, że leżało w lesie przy ul. Karsiborskiej nawet kilkanaście miesięcy. Nie można było zidentyfikować denata. Prokurator zadecydował o konieczności sekcji zwłok.
Policjanci zwracają się do osób, które mogłyby pomóc w ustaleniu personaliów bądź okoliczności śmierci pod numerem 997 bądź 112.
Nabuchodonozor temu
25 września 2015 na 12:55
To ile tych grzybów nazbierał w końcu?