Uchodźcy z Syrii u granic miasta

Uciekają z kraju ogarniętego wojną. Narażając swoje życie decydują się na podróż do dalekiej Europy. Część Polaków ich nie chce, bo są muzułmanami. Witają ich za to Niemcy , Austriacy i Szwedzi.

W najbliższym czasie do Meklemburgii Pomorza Przedniego ma trafić 16 tys. ludzi z Syrii, Afganistanu i Libii. Świnoujście może stać się miastem tranzytowym dla uchodźców uciekających do Skandynawii.

Kilka dni temu strażnicy graniczni z południa Polski zatrzymali na stacji benzynowej trzech Syryjczyków. Nasz kraj nie miał być ich krajem docelowym. Na pokładzie promu pasażerskiego chcieli prawdopodobnie przedostać się do Szwecji. W naszym województwie nie ujawniono w ostatnim czasie żadnych uchodźców syryjskich. Straż graniczna zresztą niespecjalnie się stara, aby przeszukiwać ciężarówki w których mogą jechać stłoczeni ludzie poszukujący wolności w Europie.

– Nie zwiększamy ilości patroli, a te które są nie są aktywniejsze niż zazwyczaj – przyznaje por. Andrzej Juźwiak ze straży granicznej. – W okolicach Świnoujścia nie ujawniliśmy w ostatnim czasie uchodźców – dodaje.

Polska dysponuje 19 ośrodkami dla azylantów. Żaden z nich nie jest położony w województwie zachodniopomorskim. Jeżeli straż graniczna znajdzie Syryjczyków np. podczas kontroli w Świnoujściu, a oni złożą wniosek o nadanie statusu uchodźcy, wówczas nasz kraj na podstawie konwencji genewskiej, ma obowiązek udzielić im schronienia.

Niemcy chcą pomóc

Ponad 40 tys. emigrantów trafi do wschodnich landów Niemiec. Rząd Angeli Merkel da schronienie w Brandemburgii dla 25 tys. uchodźców, następne 16 tys. zamieszka w sąsiadującą ze Świnoujściem Meklemburgią Pomorzem-Przednim. Uciekinierzy znajdą schronienie bez specjalnych kontroli i biurokratycznych procedur.

Unia zapłaci za pobyt emigrantów

Premier Ewa Kopacz uważa że, aby rozwiązać problem imigracyjny musimy zidentyfikować przyczynę choroby i znaleźć odpowiednie lekarstwo. – Tym lekarstwem jest niewątpliwie uszczelnienie granic i polityka powrotowa dotycząca imigrantów. Nie będziemy zapraszać imigrantów ekonomicznych – powiedziała w jednym z wywiadów. Za pobyt uchodźców w Polsce płacić będzie Unia Europejska.

Mieszkańcy nie chcą azylantów

Świnoujścianie w kwestii uciekinierów z Syrii są podzieleni. Większość stanowią jednak ci, którzy uważają, że przyjęcie fali uchodźców może zdestabilizować państwo. Wątpią, aby azylanci chcieli się asymilować z polskim społeczeństwem, uczyć się języka, pójść do pracy i płacić podatki.

– Niemiecka kanclerz niech przestanie szantażować Polaków. Emigrantów niech przyjmują ci, którzy wywołali tzw. arabską wiosnę i doprowadzili do wybuchu terroryzmu islamskiego. Polska nie jest nic nikomu winna – uważa pan Dominik.

Czy niechęć do uchodźców wynika ze strachu? Co sądzą o tym nasi Czytelnicy? Podyskutuj na portalu swinoujskie.info.