Kontenery na używaną odzież przynoszą więcej problemów niż pożytku. Od wielu lat nie są własnością PCK i nie mają nic wspólnego z tą organizacją. Należą do prywatnej firmy zajmującej się recyklingiem odzieży. Ta najlepszej jakości trafia do sieci firmowych sklepów „second hand” na terenie kraju, bądź jest eksportowana do krajów Afryki, Azji i Europy Środkowo – Wschodniej. Pozostała część przetwarzana jest na czyściwo fabryczne.
Jeden z takich kontenerów ustawiony jest przy ulicy Grunwaldzkiej. Ktoś go otworzył i wysypał wszystkie ubrania.
– Sytuacja powtarza się notorycznie. Najczęściej bezdomni w nocy plądrują kontenery i wybierają sobie najlepsze ubrania – mówi pan Zygmunt, mieszkaniec.
Być może Świnoujście powinno wziąć przykład z sąsiedniego miasta i uporządkować pojemniki. Radni Szczecina chcą, aby kontenery pojawiły się w tzw. ekoportach (punkt zbiórki odpadów -przyp.) lub ustalić ilość pojemników na określoną liczbę mieszkańców.