Trwa przebudowa ulicy Wilków Morskich. W związku z tym nie można skręcić z ulicy Grunwaldzkiej w kierunku Kołłątaja. Sygnalizacja świetlna jednak działa tak jakby ulica była przejezdna. Kierowcy czekają na czerwonym świetle, chociaż nikt nie może skręcić.
Wyłączenie sygnalizacji świetlnej i włączenie światła żółtego-ostrzegawczego znacznie usprawniłoby przejazd przez miasto – uważa jeden z kierowców.
Światła jednak regulują ruch pieszych na dość rozbudowanym skrzyżowaniu. Nikt nie chce przecież, aby po wyłączeniu sygnalizacji w tym miejscu dochodziło do potrąceń.
Nie można zmienić sygnalizacji z uwagi na zsynchronizowanie tych świateł z sygnalizacją znajdującą się tuż przed nią, a kierującą ruchem pojazdów jadących od strony centrum miasta i miedzy innymi skręcających w ulicę Steyera oraz pieszych przechodzących przez pasy – tłumaczy Robert Karelus z magistratu.