[dropcap]T[/dropcap]ego chyba nikt się nie spodziewał. Grzegorz Napieralski, były szef SLD otrzymał poparcie Platformy Obywatelskiej. W jesiennych wyborach wystartuje do Senatu w okręgu 98. w woj. zachodniopomorskim. Z tego samego z którego ma zamiar kandydować Joanna Agatowska.
Rada Krajowa Platformy Obywatelskiej zatwierdziła wieczorem listy wyborcze do parlamentu. Po ich prezentacji wynika, że Grzegorz Napieralski powalczy z Joanną Agatowską o głosy lewicowych wyborców.
Właśnie się dowiedziałam, że moim konkurentem o mandat senatorski w okręgu 98 będzie Grzegorz Napieralski – reprezentujący partię PO, którą jeszcze niedawno „kopał” bezlitośnie. Decyzja została uknuta cichcem na salonach PO, a ogłoszona wszem i wobec na Radzie Krajowej PO, która tą decyzję potwierdziła. No cóż będę się musiała zmierzyć z tą ekscytującą teraz rzeczywistością – napisała na Facebooku Joanna Agatowska.
Anonim temu
13 września 2015 na 22:52
Ahh ta polityka 🙂
krysztofiak temu
3 września 2015 na 00:10
http://pl.blastingnews.com/polityka/2015/09/czy-platforma-obywatelska-jest-lepsza-od-latajacego-cyrku-monty-pythona-00542007.html Frazeologizm:”Tonący brzytwy się chwyta” pasuje do PO jak ulał.. Zmiany kadrowe, zaproponowane przez liderkę partii rządzącej, urągają bowiem jakimkolwiek regułom marketingu politycznego. Napieralski jest politykiem, który został „wykoszony” z SLD przez Leszka Millera. Pod jego przywództwem, SLD uzyskał w 2011 roku najgorszy wynik wyborczy w swojej historii. Dorn zaś ma publiczny wizerunek przegranego polityka, pokonanego przez Kaczyńskiego.
Prawicowe media, sprzyjające liderowi PiS, otrzymały doskonałą okazję do kpin z PO. „Niezależna.pl” nawet cytuje słowa platformerskiej gwiazdy medialnej, Stefana Niesiołowskiego. Według tego portalu, gwiazdor z PO miał określić Dorna słowami i frazami: „nieuk”, „kanalia”, „zupełnie marginalny i groteskowy człowiek”, zaś Napieralskiego – „obrzydliwy, załgany hipokryta”, „wybryk demokracji”.