Beata Szydło gościła w niedzielę w Świnoujściu. Podczas dwugodzinnej wizyty odwiedziła budowę gazoportu oraz spotkała się z mieszkańcami przed przeprawą promów Karsibór. Na spotkanie przyjechał także prezydent miasta Janusz Żmurkiewicz, który przybliżył kandydatce na premiera codzienne problemy z przeprawą, a także zapewnił, że miasto ciągle jest w stanie dopłacić do budowy stałej przeprawy pod Świną.
Nie jest to tylko problem mieszkańców Świnoujścia. Kiedy jest lato i kiedy jest sezon to ta przeprawa musi przewieźć na drugi brzeg tysiące turystów, którzy przyjeżdżają do Świnoujścia – powiedziała Beata Szydło. – Jeżeli zostanie zrealizowana droga S3, dojedziecie państwo do przeprawy i okaże się, że będziecie czekać kilka godzin przed przeprawą. Dobry gospodarz myśli o tym, żeby nie tylko coś wybudować, ale żeby później służyło. My (PiS-przyp. red.) mówimy tak: budujemy S3, dojeżdżamy do brzegu i jedziemy tunelem na drugi brzeg. To nie jest inwestycja, która wymaga ogromnych kwot. Tunel to wartość obwodnicy dużego miasta – powiedziała do mieszkańców kandydatka na premiera.
Beata Szydło oprócz obietnic wybudowania tunelu po wygranych wyborach podkreśliła, że konieczna jest reaktywacja ministerstwa ds. morskich. Towarzyszący jej poseł Joachim Brudziński powiedział także, że konieczne jest rozwijanie portu w Szczecinie i Świnoujściu, aby był konkurencyjny do portu w niemieckim Rostocku.
Powiązane tematy:
1 Komentarz
Sławek temu
30 sierpnia 2015 na 20:11
No wprost tłumy ją powitały. Obiecywać można, ciekawe jak będą te obietnice realizować. Kandydatka jest totalnie bezbarwna. Szkoda że nie pofatygowała się na lewobrzeże, ale nie było by to medialne, brak owacji, rzeszy fanów. Przecież w Świnoujściu partia PiS to od zawsze tzw. polityczny plankton. Ale chciałbym aby zaczęli rządzić wtedy ludzie szybko się, po raz kolejny, przekonają jak „zostali wystawieni do wiatru” po raz kolejny.
Sławek temu
30 sierpnia 2015 na 20:11
No wprost tłumy ją powitały. Obiecywać można, ciekawe jak będą te obietnice realizować. Kandydatka jest totalnie bezbarwna. Szkoda że nie pofatygowała się na lewobrzeże, ale nie było by to medialne, brak owacji, rzeszy fanów. Przecież w Świnoujściu partia PiS to od zawsze tzw. polityczny plankton. Ale chciałbym aby zaczęli rządzić wtedy ludzie szybko się, po raz kolejny, przekonają jak „zostali wystawieni do wiatru” po raz kolejny.