W spektaklu muzycznym „Świat w obłokach”, będącym zwieńczeniem świnoujskiego Grechuta Festival, wystąpili artyści wyjątkowi. Ich nazwiska czy nazwy są markami najwyższej klasy. Marek Piekarczyk, Joanna Kulig, Kuba Badach, Karolina Leszko, Monika Jakowczuk, Zespół Kroke, Motion Trio.
Marek Piekarczyk rzucił Polskę na kolana w latach 80. Jest wciąż aktywny i kreatywny. Foto: Wojciech Basałygo
Mógłby się wydawać, że kultura wysoka nie trafi do ludzi, którzy przyjechali do Świnoujścia smażyć się na plaży, jeść rybkę i lepić babki z piasku. Nic bardziej mylnego. Zamiast obniżać poziom imprez kulturalnych, aby trafiać do mas, w Świnoujściu zrobiono dokładnie odwrotnie. Zagrano pauperyzacji na nosie. Eksperyment się przyjął. Miarą zadowolenia były oklaski publiczności rozlegające się po każdym występie.
Kroke – uznawany za jednej z najlepszych zespołów na świecie grający muzykę klezmerską, Joanna Kulig – jedna z najlepszych polskich artystek młodego pokolenia, Monika Jakowczuk – absolwentka PWST, Marek Piekarczyk – właściciel jednego z najbardziej charakterystycznych głosów polskiego rocka, Kuba Badach – wokalista, instrumentalista, kompozytor i aranżer, Motion Trio – światowej sławy akordeoniści, Karolina Leszko – absolwentka Wydziału Jazzu i Muzyki Rozrywkowej Akademii Muzycznej w Katowicach.
Zespół klezmerski „Kroke” w twórczości inspiruje się muzyką etniczną. Foto: Wojciech Basałygo