Połącz się z nami
„uznamska

Lokalne

Arcydzieło techniki

Opublikowano

w dniu

[dropcap]K[/dropcap]olejny raz nad świnoujską stocznią pojawiły się czarne chmury. Jednym z największych zagrożeń dla jej dalszej egzystencji jest zabranie doku do Szczecina.

Warto przypomnieć, że nasze miasto jako jedne z pierwszych w Europie posiadało już w XIX wieku nowoczesny dok zatapialny, w którym można było remontować niemal każdy ówczesny statek, a przemysł stoczniowy wybudowany np. na potrzeby remontu jednostek zajmujących utrzymaniem toru wodnego, dosłownie kwitł aż do zakończenia II wojny światowej.

Basen, w którym stał dok na planie miasta sprzed 1945 roku (głęboka zatoczka u góry, po prawej stronie ilustracji).

Pierwszą stocznię z prawdziwego zdarzenia wybudowali na wyspach Szwedzi. W połowie XVII wieku w jednej z zatoczek w Karsiborze, na rozkaz Gustawa II Adolfa założono port zaopatrzenia i mały zakład remontowy, który przez blisko 30 lat wykonywał  bieżące naprawy wszelkiego typu okrętów wojennych szwedzkiej  armady łupiącej porty południowego Bałtyku. Później dla  utrzymania jednostek używanych przy regulacji Świny i jej ujścia  wykorzystywano brzegi basenu Osternothafen (obecny Basen Trymerski), który od lat 20-tych XVIII wieku był bazą dla rzemieślników.  Oczywiście nie były to statki duże – w ówczesnej osadzie rzemieślniczej nie było odpowiedniego zaplecza.

Zanim powstała w naszym mieście stocznia z prawdziwego zdarzenia (na terenie obecnego Basenu Północnego) w 1867 roku rozpoczęto budowę cudu techniki stoczniowej – olbrzymiego doku, który w XIX wieku był prawdziwym technicznym arcydziełem! 

Wojsko potrzebuje doku!

Dok powstał na zapotrzebowanie niemieckiej marynarki wojennej, która w tym czasie  intensywnie się rozbudowywała.  Ważnym czynnikiem była ochrona własnego rynku – już w XIX wieku wytykano rządowej administracji, że pozwala, by na remontach państwowej floty zarabiały obce (nie niemieckie) stocznie. W jednym z magazynów ilustrowanych z 1866 roku pisano:

„Gdy jeszcze parę lat temu jeden statek za drugim naszej pruskiej, a obecnie Norddeutsche Marine (Marynarki Północnoniemieckiej) rozwiał flagę na niebieskich fala morza Bałtyckiego i zaczął przemierzać obce morza z handlowo-polityczną misją, musiała zaistnieć oczywista konieczność, stworzenia miejsca  dla statków powracających z dalekich krajów, gdzie mogłyby szybko i tanio naprawić szkody wyrządzone im przez potężne fale zawsze niespokojnego morskiego żywiołu, o ile chciałoby się zatrzymać na miejscu wielkie kwoty, wypływające co roku za granicę i przeznaczone właśnie na ten cel. „

Dok w trakcie budowy – zdjęcie z 1868 roku, fotografa Politzky jest jednym z najstarszych zdjęć
wykonanych w Świnoujściu. Na podstawie tego zdjęcia wykonano grafikę. W lewym rogu, po drugiej stronie Świny – Fort Anioła.

Po kilku miesiącach poszukiwań postanowiono, że dok zostanie wybudowany tuż przy brzegu Świny, na terenie osady Starkenhors (obecna ulica Bunkrowa). Tor wodny tuż przy nabrzeżu miał już wtedy odpowiednią głębokość i dużo wolnej przestrzeni.

Kłopoty ze Szczecinem i 700 000 nitów

Budowę doku zlecono początkowo szczecińskiej firmie budowy maszyn (późniejszej stoczni) spółce akcyjnej „Vulkan”. Niestety negocjacje zakończyły się fiaskiem i ostatecznie  zlecenie otrzymała berlińska firma Borsig. Projektowanie doku trwało blisko rok. Równolegle na brzegu osady wykopano wielki basen, który wycementowano. Basen miał służyć do składania doku i przechowywanie go w okresie zimowym. Na początku 1867 roku  rozpoczęto transportowanie na plac budowy gotowych elementów, wykonanych z płyt stalowych. Jak się później okazało, do złożenia całej konstrukcji wykorzystano ponad 700 000 stalowych trzpieni (nitów) – dziennie mocowano ich ponad 4000!

Stalowy gigant

Świnoujskie cudo techniki stoczniowej  miało długość 216 stóp (65 metrów) i szerokość 80 stóp (24 m). Wyposażono go w dwie maszyny parowe o mocy 10 koni każda i cztery pompy wirowe. Wszystkie urządzenia zabezpieczono hermetycznymi obudowami.  Pompy służyły do wypompowywania wody z zatopionego przed basen portowym, na dnie rzeki, doku  do którego miały wpływać potrzebujące naprawy statki i okręty. Wymieniona czynność miała trwać 4 godziny – dno doku miało znajdować się na głębokości poniżej 20 stóp (ponad 6 metrów) poniżej linii wodnej. Ściany  boczne doku miały wystawać ponad wodą na 3 stopy i 9 cali (czyli ponad metr). W tej fazie w doku mieściło się 94,400 metrów sześciennych wody rzecznej – dok posiadał nośność 50 000 cetnarów (ponad 2500 ton) , a jego masa własna wynosiła 40 000 cetnarów (ponad 2000 ton!).

Projektanci doku zwracali uwagę na jego innowacyjność i wyższość nad ówcześnie produkowanymi dokami świnoujskiej konstrukcji – remontowanych jednostek nie trzeba było rozładowywać przed remontem lub rozbroić (pod warunkiem oczywiście odpowiedniej wagi całego okrętu) – w tradycyjnym doku, gdzie statki ustawiano na kilblokach remonty trwały przez to wiele tygodni. W „świnoujskim”- zaledwie kilka dni! Warto dodać, że tak duży dok mógł ówcześnie pomieścić niemal każdy okręt należący do Norddeutsche Marine,  z wyjątkiem największych pancerników takich jak „Wilhelm I”  czy „Kronprintz”, dla których specjalny dok planowano zbudować w Kilonii.

Pozostałością po doku jest mały basen portowy, zlokalizowany tuż za budynkiem dyrekcji OT Portu na ulicy Bunkrowej 2 na Warszowie. Dziś ma trochę inny kształt niż 150 lat temu.  To w nim dok zimowano i przechowano na co dzień.

Budowa doku wraz z lądową infrastrukturą zamknęła się sumą miliona talarów! Same kotwice, których celem było zatrzymanie doku na rzece i łańcuchy,  które przebiegały przez ich cześć górną ważyły 4000 funtów każda (ponad 1800 kilogramów).

Pruski rząd szanował pieniądze, więc nakazał zarządcy doku, by w czasie gdy nie korzysta z niego wojsko, dok był udostępniany osobom (firmom) prywatnym. Przegląd parowca, barki, czy naprawa serwisowa do kilu wymagana była ówcześnie co trzy lata – dok na brak pracy w przyszłości nie mógł narzekać.

Autor: Piotr Piwowarczyk

 

Czytaj dalej
2 komentarze

1 Komentarz

  1. observator temu

    2 lutego 2018 na 17:34

    Dzięki Panie Piotrze.
    Ma Pan tyle empatii dla naszego prawobrzeża. Bardzo interesujący artykuł.

  2. Osternothafen temu

    26 grudnia 2017 na 00:25

    Brawo Panie Piotrze.
    Kolejny artykuł wzbogacający wiedzę o Warszowie.

Zostaw odpowiedź

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Lokalne

Noc Sów 2023 w Wolińskim Parku Narodowym

Opublikowano

w dniu

Noc Sów pachnie już wiosną i budzącym się życiem, a wieczorny spacer skrajem lasu może okazać się bardziej pasjonujący niż myślimy.

To bardzo aktywny czas dla większości naszych sów. Są w trakcie okresu godowego – i pohukują tak że włos jeży się na głowie – albo pióra oczywiście. Sowom z podniecenia – innym mieszkańcom lasów z przerażenia…

Woliński Park Narodowy wspólnie z Europejskim Funduszem Rozwoju Wsi Polskiej – Centrum Współpracy Międzynarodowej w Grodnie, zapraszają wszystkich sympatyków ornitologii do wzięcia udziału w Nocy Sów 2023.

 

Koordynatorem Ogólnopolskim Akcji jest Stowarzyszenie Ptaki Polskie. Wydarzenie odbędzie się w dniach 24 i 25 lutego 2023 r. wg harmonogramu przedstawionego na plakacie. W programie m. in. prelekcja o biologii i zwyczajach sów, wystawy, quizy przyrodnicze o sowach, nasłuchiwania sów w terenie – w wybranych punktach terenowych parku.

Wszystkich uczestników zapraszamy do udziału w Akcji, włączenia się w aktywne rozpoznawanie głosów sów i wymianę doświadczeń przy grillu. Na wydarzenie obowiązują zapisy.

Czytaj dalej

Lokalne

Piłka koszykowa chłopców w ramach liceliady 2022/2023

Opublikowano

w dniu

W środę 8 lutego w hali sportowej Uznam Arena przy  ulicy Grodzkiej 5 odbyły się  Mistrzostwa Miasta Świnoujście w Piłce Koszykowej  Chłopców  w ramach Licealiady.

Organizatorem turnieju był  Ośrodek Sportu i Rekreacji „Wyspiarz” w Świnoujściu. Do rozgrywek przystąpiło sześć zespołów ze świnoujskich szkół średnich:   LO MIESZKO, CEZiT, ZSM, CKZiU, LOGOS, WZDZ. Turniej rozegrano systemem „ pucharowym”, z podziałem na dwie grupy. Zwycięzcy grup rozegrali mecz o miejsce pierwsze w turnieju, a zespoły z miejsca drugiego, mecz o miejsce trzecie. Spotkania dostarczały wielu ciekawych akcji, można było podziwiać umiejętności koszykarskie, duże  zaangażowanie i grę do ostatniej minuty.

Po bardzo wyrównanej rywalizacji:

I  miejsce  –  Centrum Edukacji Zawodowej i Turystki w Świnoujściu
II miejsce  –  Liceum Ogólnokształcące z Oddziałami Integracyjnymi im. Mieszka I w Świnoujściu
III miejsce – Wojewódzki Zakład Doskonalenia Zawodowego w Świnoujściu
IV miejsce  –  Zespół Szkół Morskich im. inż. Eugeniusza Kwiatkowskiego w Świnoujściu
V miejsce  –  Zachodniopomorskie Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego w Świnoujściu
VI miejsce  –  I Liceum Społeczne Fundacji LOGOS ul. Grunwaldzka 47 w Świnoujściu

Pierwszy zespół reprezentować będzie nasze miasto w Mistrzostwach Województwa. Na zakończenie turnieju każda drużyna otrzymała okolicznościowe puchary ufundowane przez Ośrodek Sportu i Rekreacji „Wyspiarz”.

Foto: OSiR Wyspiarz 

Czytaj dalej

Lokalne

Świnoujscy uczniowie znają już zasady bezpieczeństwa w trakcie ferii zimowych

Opublikowano

w dniu

W okresie zimowym funkcjonariusze Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Świnoujściu prowadzą działania na rzecz bezpieczeństwa w trakcie ferii zimowych na terenie powiatu Świnoujście.

W obiektach oświatowych prowadzone są prelekcje o charakterze informacyjno-edukacyjnym. Poruszane są tematy bezpieczeństwa jak i udzielania pierwszej pomocy.

Ponadto Koment Miejski Państwowej Straży Pożarnej w Świnoujściu sprawuje nadzór nad przestrzeganiem przepisów przeciwpożarowych oraz opiniuje obiekty, w których organizowany jest wypoczynek dzieci i młodzieży na terenie powiatu Świnoujście.

 

Zdjęcia: KM PSP w Świnoujściu

Czytaj dalej

Lokalne

Do końca sezonu grzewczego trwać będą kontrole dronem

Opublikowano

w dniu

Świnoujscy strażnicy miejscy wraz z policją do końca sezonu grzewczego kontynuować będą kontrole dronem wyposażonym w system obserwacji i analizy powietrza „SOWA”. W kilka sekund urządzenie może skontrolować skład chemiczny dymu unoszącego się z kominów. Tam, gdzie wykaże szkodliwe pyły, interwencja może skończyć się wystawieniem mandatu.

– W sezonie zimowym częściej docierają do nas skargi mieszkańców na jakość spalanego opału i związane z tym uciążliwości – mówi Rafał Marciszewski, komendant Straży Miejskiej w Świnoujściu. – Wydobywające się z kominów kłęby dymu mogą stanowić sygnał, że właściciel posesji zanieczyszcza środowisko. Dzięki dronowi, w krótkim czasie możemy sprawdzić skład dymu u źródła, tuż nad kominem. Urządzenie jest bardzo dokładne. – Wystarczy, że dron znajdzie się w pobliżu komina i już po kilku sekundach jesteśmy w stanie stwierdzić czy zawartość pyłów przekracza dopuszczalne normy. Interwencja odbywa się natychmiast. Za palenie w piecach niedozwolonymi materiałami grozi mandat do 500 złotych.

„SOWA” to mobilne laboratorium, które umożliwia wykonanie odczytów bezpośrednio przy źródle zanieczyszczenia. Stacja pomiarowa mierzy poziom stężenia w powietrzu szkodliwych substancji, m.in. pyłów PM1, PM10 i PM2,5 a także formaldehydu HCHO czy chlorowodoru. Stacja pobiera próbki za pomocą pomiarowych sond. Dron może również obszarowo monitorować jakość powietrza, co pozwala na wytypowanie rejonów szczególnie dotkniętych zanieczyszczeniami. Specjalistyczny dron obsługiwany jest przez przeszkolonych funkcjonariuszy policji, przy wsparciu Straży Miejskiej. Sprzęt użyczony został Komendzie Miejskiej Policji w Świnoujściu, więc badanie czystości powietrza nie jest jego jedynym zadaniem.

Czytaj dalej

Lokalne

Przekazanie obowiązków dowódcy 8 Flotylli Obrony Wybrzeża. Zobacz zdjęcia!

Opublikowano

w dniu

W czwartek, 9 lutego, w Porcie Wojennym w Świnoujściu miało miejsce uroczyste przekazanie obowiązków dowódcy 8 Flotylli Obrony Wybrzeża. Kontradmirał Włodzimierz Kułagin po blisko dwóch latach dowodzenia świnoujską flotyllą zdał obowiązki, a dowodzenie 8FOW objął komandor Piotr Sikora.

Zgodnie z decyzją Ministra Obrony Narodowej kontradmirał Włodzimierz Kułagin został wyznaczony na stanowisko Szefa Zarządu Uzbrojenia Inspektoratu Marynarki Wojennej w Dowództwie Generalnym Rodzajów Sił Zbrojnych. Nowym dowódcą 8 Flotylli Obrony Wybrzeża został komandor Piotr Sikora.

Uroczystość przekazania obowiązków rozpoczęła się od parady burtowej. Oficerowie zdający i obejmujący obowiązki, w towarzystwie zaproszonych gości, przyjęli z pokładu motorówki hydrograficznej MH-1 paradę burtową okrętów stacjonujących w Porcie Wojennym Świnoujście. Złożono również wiązankę kwiatów pod pomnikiem „Tym, którzy przywrócili Pomorze macierzy”. Na uroczystej zbiórce pododdziałów flotylli, meldunek o zdaniu i przyjęciu obowiązków przyjął Inspektor Marynarki Wojennej wiceadmirał Jarosław Ziemiański. 

„W trakcie mojej kadencji na stanowisku dowódcy 8FOW przyszło nam wspólnie realizować wiele poważnych zadań. Jednym z nich był wkład Flotylli w zapewnienie bezpieczeństwa infrastruktury krytycznej w województwie Zachodniopomorskim. Mam tu przede wszystkim na myśli gazoport oraz rurociąg Baltic-Pipe, instalacje kluczowe dla bezpieczeństwa i funkcjonowania kraju. Cieszę się, że Flotylla ma siły i środki do realizacji tych zadań.” – wspomniał w swoim przemówieniu ustępujący ze stanowiska kontradmirał Włodzimierz Kułagin oraz podziękował wszystkim, z którymi przyszło mu służyć: „Panie i Panowie oficerowie, podoficerowie, marynarze i pracownicy 8 Flotylli Obrony Wybrzeża, dziękuję za wspólną służbę. Życzę wszystkim satysfakcji z dalszej służby oraz wielu sukcesów. (…) Panie Komandorze Sikora życzę powodzenia na stanowisku dowódcy 8 Flotylli Obrony Wybrzeża i dowódczego szczęścia. Przekazuję Panu Flotyllę w gotowości do realizacji każdych zadań z profesjonalną i wyszkoloną załogą.”

„Jestem przekonany, że wspólnie będziemy dalej szli właściwym kursem. Czasem to morze będzie spokojne, a czasem wzburzone, ale przecież nic tak dobrze nie kształtuje charakterów i buduje profesjonalizmu jak te wzburzone wody.”  – powiedział w swoim przemówieniu dowódca 8FOW komandor Piotr Sikora zwracając się do nowych podwładnych.

Na zakończenie wyraził uznanie za czas dowodzenia flotyllą przez kontradmirała Kułgina: „Chciałbym podziękować mojemu poprzednikowi – Panu kontradmirałowi Włodzimierzowi Kułaginowi. To w duże mierze jego zasługa, że Flotylla jest dzisiaj w tak doskonałej formie i z takimi perspektywami. Panie Admirale, życzę powodzenia i satysfakcji na nowym stanowisku służbowym.”

***

Komandor Piotr Sikora 

urodził się w 1969 roku w Paczkowie, w województwie opolskim. Jest absolwentem Wydziału Nawigacji i Uzbrojenia Okrętowego Akademii Marynarki Wojennej w Gdyni, podyplomowych studiów w zakresie zarządzania i dowodzenia siłami morskimi w AMW oraz podyplomowych studiów polityki obronnej w amerykańskiej Naval War College w Newport. Ukończył także szereg kursów specjalistycznych w kraju i za granicą m.in. w belgijsko-holenderskiej Szkole Wojny Minowej w Ostendzie (Belgia) oraz łotewskiej Akademii Obrony Narodowej w Rydze (Łotwa).

Po ukończeniu Akademii Marynarki Wojennej w 1994 roku rozpoczął zawodową służbę wojskową w 13 Dywizjonie Trałowców, ówcześnie 9 Flotylli Obrony Wybrzeża w Helu. Od tego czasu przez kolejne lata jego kariera była ściśle związana z prowadzeniem działań z zakresu walki minowej, ze szczególnym uwzględnieniem działań przeciwminowych. W czasie służby w dywizjonie przeszedł wszystkie szczeble kariery okrętowej od stanowiska dowódcy działu okrętowego, po dowódcę grupy okrętów. Dowodził trałowcami ORP Śniardwy i ORP Mamry, a także niszczycielem min ORP Czajka. Pełnił także obowiązki dowódcy ORP Flaming w trakcie wydzielenia okrętu do udziału w zespole okrętów przeciwminowych NATO. Był również szefem sztabu – zastępcą dowódcy dywizjonu. Zwieńczeniem służby w 13 Dywizjonie Trałowców było objęcie dowodzenia jednostką w latach 2014 – 2018. 

Zajmował także szereg stanowisk w sztabach m.in. dywizjonu, Flotylli, Dowództwa Marynarki Wojennej, czy też Inspektoratu MW Dowództwa Generalnego RSZ. 

Komandor Piotr Sikora jako dowódca niszczycieli min dwukrotnie brał udział w Stałym Zespole Sił Obrony Przeciwminowej NATO Europy Północnej (MCMFORNORTH, obecnie SNMCMG1). W 2005 roku Piotr Sikora, wówczas komandor podporucznik, został skierowany do sztabu natowskiego zespołu, który pracował na estońskim okręcie dowodzenia ENS Admiral Pitka. Zdobyte w ten sposób doświadczenie wykorzystał w roku 2013, gdy przejął dowodzenie  i przez cały rok z pokładu okrętu ORP Kontradmirał X. Czernicki kierował działaniami Stałego Zespołu Sił Obrony Przeciwminowej NATO Grupa 1 (SNMCMG1). Był drugim w historii oficerem polskiej MW, któremu powierzono dowodzenie elitą sojuszniczych sił przeciwminowych. Za wyjątkowe zdolności dowódcze, został w 2015 r. wyróżniony „wojskowym Oskarem” – nagrodą „Buzdygana” przyznawaną przez miesięcznik „Polska Zbrojna”.

W latach 2013 – 2023 był mocno zaangażowany w program budowy nowoczesnych niszczycieli min dla Marynarki Wojennej RP. W budowie okrętów projektu 258 typu Kormoran II miał ogromy udział od etapu projektowania, aż po pomyślnie zakończony proces wdrożenia ich do służby.

Zgodnie z decyzją Ministra Obrony Narodowej z dniem 1 lutego 2023 r. został wyznaczony na stanowisko Dowódcy 8 Flotylli Obrony Wybrzeża.

 

Czytaj dalej

Lokalne

Nie parkuj na chodniku. Nie blokuj przejścia pieszym

Opublikowano

w dniu

Dostępność miejsc postojowych jest problemem ogólnopolskim. Samochodów wciąż przybywa, więc świnoujskim kierowcom ten problem nie jest obcy. Mimo ograniczonego ruchu turystycznego, funkcjonariusze straży miejskiej otrzymują zgłoszenia odnośnie nieprawidłowego parkowania pojazdów niemal każdego dnia.

– Straż Miejska istnieje po to, by współpracować ze społecznością lokalną – mówi Rafał Marciszewski, komendant Straży Miejskiej w Świnoujściu. – Rozumiemy problem z ograniczoną liczbą miejsc postojowych. Dlatego staramy się podchodzić do problemu zdroworozsądkowo i często pobłażamy kierowcom, którzy nieznacznie złamali przepisy. Jednak należy pamiętać, że pozostawienie pojazdu w sposób stwarzający zagrożenie dla pieszych, spotka się ze stanowczą reakcją funkcjonariuszy. 

Parkowanie w odległości mniejszej niż 10 m od przejścia dla pieszych, zwłaszcza w pobliżu szkól i przedszkoli, zastawianie chodnika w sposób uniemożliwiający przejście rodzicowi z małym dzieckiem czy osobie niepełnosprawnej zakończy się mandatem karnym. Należy pamiętać, iż chodnik jest częścią drogi przeznaczoną dla ruchu pieszych. Zatrzymanie i postój pojazdu na chodniku jest dopuszczony tylko przy spełnieniu warunków wynikających z art. 47 Ustawy Prawo o Ruchu Drogowym.

Tekst: Straż Miejska / BIK UM Świnoujście

Czytaj dalej
Reklama „sofa"

OGŁOSZENIA DROBNE

Reklama
Reklama

Najczęściej czytane

© Copyright 2023, Wszelkie prawa zastrzeżone | swinoujskie.info | Red Top Media | ul. Cyfrowa 6, 71-441 Szczecin | Napisz do nas: redakcja@swinoujskie.info lub zadzwoń 510 555 524