Połącz się z nami
„uznamska

Lokalne

Amerykańskie bombowce zrzuciły na Świnoujście 3218 bomb

Opublikowano

w dniu

W niedzielę  12 marca miną  72 lata od jednego z najtragiczniejszych wydarzeń w dziejach naszego miasta. W bombardowaniu Świnoujścia w 1945 roku zginęło tysiące ludzi- w tym wielu mieszkańców Świnoujścia.   Warto pamiętać o tej dacie i powodach do których do tego wydarzenia doszło. Kto sieje wiatr, ten zbiera burzę!

Koniec wojny

Marzec 1945 roku był już końcowym etapem wojny. Siły alianckie wkroczyły już na teren III Rzeszy. Przez Pomorze przechodził wówczas Front Wschodni, a walczący na nim Rosjanie szykowali się do operacji zdobycia „siedliska zła” jakim był Berlin. Po drodze jednak znajdowało się niemieckie wówczas miasto Swinemünde. Nadmorskie miasto ulokowane u wyjścia cieśniny Świny do Bałtyku, było ważną bazą Kriegsmarine (marynarki wojennej III Rzeszy), której infrastrukturę stanowiły magazyny zaopatrzeniowe floty, stocznia, port przeładunkowy, ośrodki szkoleniowe, składy paliw i amunicji. W samym porcie zakotwiczone były okręty podwodne, torpedowce jak i potężne, stalowe kolosy jakimi były pancerniki. Jednym z nich był  „Lützow”, który dzięki swojej artylerii pokładowej wspierał niemieckie wojska lądowe walczące z Armią Czerwoną. Dla Rosjan, Swinemünde stało się twardym orzechem do zgryzienia z dwóch powodów. Po pierwsze, było ono głównym węzłem komunikacyjnym w tym rejonie, wspierającym dostawami odcięte i broniące się do ostatnich chwil Prus Wschodnich, a po drugie Rosjanie nie posiadali aktualnie środków do unieszkodliwienia tego nazistowskiego punktu oporu.

Jankesi, pomórzcie!

W tym celu radziecki marszałek Chudiakow zwrócił się do dowódcy Sił Lotniczych USA (USAAF), generała Spaatza, z prośbą o sojuszniczy gest pomocy – zniszczenie dużego zgrupowania okrętów wojennych w świnoujskim porcie. Walczący na dwa fronty Amerykanie zgodzili się pomóc i zorganizowania akcji bojowej z użyciem bombowców, ponieważ zależało im na jak najszybszym zakończeniu wojny w Europie. Nalot zaplanowano na 12 marca 1945. Dzień wcześniej, 11.03.1945, Rosjanie upewniali się czy Jankesi na pewno dokonają nalotu i czy przypadkiem nie dojdzie do tzw. „Friendly Fire”, czyli przypadkowego zaatakowania sojuszniczych jednostek, z powodu bliskiej odległości, a chodzi dokładnie o 12 mil dzielących armię rosyjską i niemiecką.

W samo południe…

Pochmurnym rankiem 12 marca 1945 roku, 1083 (!!!) samoloty 8. Powietrznej Floty Stanów Zjednoczonych, sformowanych w trzy olbrzymie eskadry wystartowało z lotnisk na terenie Anglii i wyzwolonej Francji.  671 czterosilnikowych bombowców B-17 i B-24, pod eskortą 412 myśliwców P-51 Mustang leciało w stronę Swinemünde i znalazło się nad nim w okolicach południa. Bombardowanie rozpoczęło się o godzinie 12:06 i trwało do 12:58. Na okres tych 52 minut miasto zamieniło się w PIEKŁO. Amerykańskie bombowce lecące na wysokości 6000 metrów, zrzuciły 3218 bomb o łącznej wadze 1609 ton.

Jednym z bezpośrednich świadków nalotu był Karl Heinz Rahm, który dziś ma 87 lat. Nastolatek służył w baterii przeciwlotniczej na Warszowie. Wydarzenia sprzed 70 lat pamięta jak wczoraj. Nalot rozpoczął się około południa- wspomina. Ogłoszono alarm bojowy i po chwili, wąskimi transzejami prowadzącym  baraków do stanowisk ogniowych kilkudziesięciu u  młodych chłopców wbiegło pod pancerne cielska pancerzy chroniących  armaty kalibry 10,5 cm. Bateria prowadziła ogień do samolotów przez niemal godzinę. Co chwilę słychać było huk wybuchających bomb. – dodaje. Ciężko oddychaliśmy. Było strasznie gorąco. Gdy pod odwołaniu alarmu wyszliśmy na powierzchnię okazało się , że mięliśmy wielkie szczęście- bomby spadł zaledwie kilkanaście metrów od nas. Nad Świnoujście rozpościerała  się czarna łuna i strzelały języki ognia. Było strasznie! Dzielnica portowa, centrum miasta  oraz część Dzielnicy Nadmorskiej zamieniło się w gruzy.

Ofiary…

Należy wspomnieć, że Swinemünde w 1945 roku miało blisko 22 tysiące mieszkańców, jednakże wkroczenia Armii Czerwonej na terytorium III Rzeszy spowodował olbrzymią falę migracji obywateli niemieckich na zachód. Niemcy uciekali przed rosyjskimi żołnierzami oraz ich brutalnym zachowaniem. Tysiące wozów i samochodów stało w kolejce aby przeprawić się na wyspę Uznam. Co rusz kolejne statki z uchodźcami przybijały do portu. Szacuje się, że mogło znajdować się tutaj ponad 70 tysięcy uchodźców, którzy koczowali w opuszczonych budynkach oraz w Parku Zdrojowym. Gdy nadleciały amerykańskie bombowce, nie było dla nich ratunku. Dane na temat ilości ofiar nie są dokładnie znane. W pierwszych powojennych publikacjach pisano o 8000 ofiar. W publikacjach wydawanych w Niemczech obecnie   wymienia się już nawet 25000 ofiar.   Najprawdopodobniej liczba ofiar nie przekroczyła 15000 ofiar.

Jednym z najbardziej tragicznych epizodów nalotu  było zatonięcia statku „Androsie”, który wypełniony uciekinierami ze wschodu niedługo przed bombardowaniem wpłynął na świnoujskie wody. Tylko na tym statku śmierć poniosło ponad 570 osób, głównie kobiet i dzieci. Pod względem ofiar śmiertelnych bombardowanie Swinemünde porównywane jest z nalotami na Hamburg, Kassel, czy nawet Drezno.

Tuż po wojnie szacowano, że było to około 6000 osób. Dziś  niektóre źródła niemieckie podają, że nawet powyżej 25 000 osób.

 

…pozostaną w naszej pamięci.

Ofiary nalotu pochowane zostały, w masowych grobach, na wzgórzu Golm, na którym co roku w rocznicę tego tragicznego wydarzenia świadkowie wraz z rodzinami spotykają się w tym miejscu pamięci aby uczcić pamięć ofiar wojennych. Ten piękny gest ma na celu przypomnienie oraz uświadomienie młodych pokoleń o bezsensowności wojen, które prowadzą jedynie do cierpienia i zagłady. Nigdy więcej!

Czytaj dalej
5 komentarzy

1 Komentarz

  1. Q-baS temu

    1 września 2020 na 16:15

    Na zdjęciu przedstawione jest bombardowanie Królewa Malborskiego a nie Świnoujścia

  2. BÓG HONOR I OJCZYZNA nie PISowiec temu

    12 marca 2017 na 19:18

    Włazcie im w tyłek,już zapomnieliście co robili w obozach czy oni obchodzą nasze świeta nad grobami poległych czy zamordowanych przez nazistów. Nakradli tyle ze jeszcze dzisiaj sie wożą grupowo autokarami wspominając gdzie i co robili,a wy za parę euro bedziecie im tyłki wycierać, wstydu i honoru nie macie.
    Moja mama 5 lat była u nich na robotach,to opowiadała jacy są.Nienawiść do Polaków wyssali z mlekiem matki.
    Ludzie opamiętajcie się

  3. Odyseusz temu

    10 marca 2017 na 16:42

    Ta brutalność wojsk rosyjskich wynikała z odwetu za to robiły wojska niemieckie na terenach radzieckich. ..po prostu robili identycznie. …nawet niemcy bardziej byli barbarzynscy ponieważ małe dzieci zabijali chwytając za nóżki i zabijali uderzeniem główka o drzewo. Wiec czego się spodziewali po rosjanach?

    • Arbeiter temu

      11 marca 2017 na 05:10

      No ale Ciebie niestety nikt za nóżkę nie złapał…

    • dfg temu

      8 kwietnia 2017 na 16:18

      Chyba ci sie pomylilo z Ukraincami albo łotyszami z waffen ss.Takich mordow wojska Wehrmachtu nie dokonywały .

Zostaw odpowiedź

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Lokalne

Noc Sów 2023 w Wolińskim Parku Narodowym

Opublikowano

w dniu

Noc Sów pachnie już wiosną i budzącym się życiem, a wieczorny spacer skrajem lasu może okazać się bardziej pasjonujący niż myślimy.

To bardzo aktywny czas dla większości naszych sów. Są w trakcie okresu godowego – i pohukują tak że włos jeży się na głowie – albo pióra oczywiście. Sowom z podniecenia – innym mieszkańcom lasów z przerażenia…

Woliński Park Narodowy wspólnie z Europejskim Funduszem Rozwoju Wsi Polskiej – Centrum Współpracy Międzynarodowej w Grodnie, zapraszają wszystkich sympatyków ornitologii do wzięcia udziału w Nocy Sów 2023.

 

Koordynatorem Ogólnopolskim Akcji jest Stowarzyszenie Ptaki Polskie. Wydarzenie odbędzie się w dniach 24 i 25 lutego 2023 r. wg harmonogramu przedstawionego na plakacie. W programie m. in. prelekcja o biologii i zwyczajach sów, wystawy, quizy przyrodnicze o sowach, nasłuchiwania sów w terenie – w wybranych punktach terenowych parku.

Wszystkich uczestników zapraszamy do udziału w Akcji, włączenia się w aktywne rozpoznawanie głosów sów i wymianę doświadczeń przy grillu. Na wydarzenie obowiązują zapisy.

Czytaj dalej

Lokalne

Piłka koszykowa chłopców w ramach liceliady 2022/2023

Opublikowano

w dniu

W środę 8 lutego w hali sportowej Uznam Arena przy  ulicy Grodzkiej 5 odbyły się  Mistrzostwa Miasta Świnoujście w Piłce Koszykowej  Chłopców  w ramach Licealiady.

Organizatorem turnieju był  Ośrodek Sportu i Rekreacji „Wyspiarz” w Świnoujściu. Do rozgrywek przystąpiło sześć zespołów ze świnoujskich szkół średnich:   LO MIESZKO, CEZiT, ZSM, CKZiU, LOGOS, WZDZ. Turniej rozegrano systemem „ pucharowym”, z podziałem na dwie grupy. Zwycięzcy grup rozegrali mecz o miejsce pierwsze w turnieju, a zespoły z miejsca drugiego, mecz o miejsce trzecie. Spotkania dostarczały wielu ciekawych akcji, można było podziwiać umiejętności koszykarskie, duże  zaangażowanie i grę do ostatniej minuty.

Po bardzo wyrównanej rywalizacji:

I  miejsce  –  Centrum Edukacji Zawodowej i Turystki w Świnoujściu
II miejsce  –  Liceum Ogólnokształcące z Oddziałami Integracyjnymi im. Mieszka I w Świnoujściu
III miejsce – Wojewódzki Zakład Doskonalenia Zawodowego w Świnoujściu
IV miejsce  –  Zespół Szkół Morskich im. inż. Eugeniusza Kwiatkowskiego w Świnoujściu
V miejsce  –  Zachodniopomorskie Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego w Świnoujściu
VI miejsce  –  I Liceum Społeczne Fundacji LOGOS ul. Grunwaldzka 47 w Świnoujściu

Pierwszy zespół reprezentować będzie nasze miasto w Mistrzostwach Województwa. Na zakończenie turnieju każda drużyna otrzymała okolicznościowe puchary ufundowane przez Ośrodek Sportu i Rekreacji „Wyspiarz”.

Foto: OSiR Wyspiarz 

Czytaj dalej

Lokalne

Świnoujscy uczniowie znają już zasady bezpieczeństwa w trakcie ferii zimowych

Opublikowano

w dniu

W okresie zimowym funkcjonariusze Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Świnoujściu prowadzą działania na rzecz bezpieczeństwa w trakcie ferii zimowych na terenie powiatu Świnoujście.

W obiektach oświatowych prowadzone są prelekcje o charakterze informacyjno-edukacyjnym. Poruszane są tematy bezpieczeństwa jak i udzielania pierwszej pomocy.

Ponadto Koment Miejski Państwowej Straży Pożarnej w Świnoujściu sprawuje nadzór nad przestrzeganiem przepisów przeciwpożarowych oraz opiniuje obiekty, w których organizowany jest wypoczynek dzieci i młodzieży na terenie powiatu Świnoujście.

 

Zdjęcia: KM PSP w Świnoujściu

Czytaj dalej

Lokalne

Do końca sezonu grzewczego trwać będą kontrole dronem

Opublikowano

w dniu

Świnoujscy strażnicy miejscy wraz z policją do końca sezonu grzewczego kontynuować będą kontrole dronem wyposażonym w system obserwacji i analizy powietrza „SOWA”. W kilka sekund urządzenie może skontrolować skład chemiczny dymu unoszącego się z kominów. Tam, gdzie wykaże szkodliwe pyły, interwencja może skończyć się wystawieniem mandatu.

– W sezonie zimowym częściej docierają do nas skargi mieszkańców na jakość spalanego opału i związane z tym uciążliwości – mówi Rafał Marciszewski, komendant Straży Miejskiej w Świnoujściu. – Wydobywające się z kominów kłęby dymu mogą stanowić sygnał, że właściciel posesji zanieczyszcza środowisko. Dzięki dronowi, w krótkim czasie możemy sprawdzić skład dymu u źródła, tuż nad kominem. Urządzenie jest bardzo dokładne. – Wystarczy, że dron znajdzie się w pobliżu komina i już po kilku sekundach jesteśmy w stanie stwierdzić czy zawartość pyłów przekracza dopuszczalne normy. Interwencja odbywa się natychmiast. Za palenie w piecach niedozwolonymi materiałami grozi mandat do 500 złotych.

„SOWA” to mobilne laboratorium, które umożliwia wykonanie odczytów bezpośrednio przy źródle zanieczyszczenia. Stacja pomiarowa mierzy poziom stężenia w powietrzu szkodliwych substancji, m.in. pyłów PM1, PM10 i PM2,5 a także formaldehydu HCHO czy chlorowodoru. Stacja pobiera próbki za pomocą pomiarowych sond. Dron może również obszarowo monitorować jakość powietrza, co pozwala na wytypowanie rejonów szczególnie dotkniętych zanieczyszczeniami. Specjalistyczny dron obsługiwany jest przez przeszkolonych funkcjonariuszy policji, przy wsparciu Straży Miejskiej. Sprzęt użyczony został Komendzie Miejskiej Policji w Świnoujściu, więc badanie czystości powietrza nie jest jego jedynym zadaniem.

Czytaj dalej

Lokalne

Przekazanie obowiązków dowódcy 8 Flotylli Obrony Wybrzeża. Zobacz zdjęcia!

Opublikowano

w dniu

W czwartek, 9 lutego, w Porcie Wojennym w Świnoujściu miało miejsce uroczyste przekazanie obowiązków dowódcy 8 Flotylli Obrony Wybrzeża. Kontradmirał Włodzimierz Kułagin po blisko dwóch latach dowodzenia świnoujską flotyllą zdał obowiązki, a dowodzenie 8FOW objął komandor Piotr Sikora.

Zgodnie z decyzją Ministra Obrony Narodowej kontradmirał Włodzimierz Kułagin został wyznaczony na stanowisko Szefa Zarządu Uzbrojenia Inspektoratu Marynarki Wojennej w Dowództwie Generalnym Rodzajów Sił Zbrojnych. Nowym dowódcą 8 Flotylli Obrony Wybrzeża został komandor Piotr Sikora.

Uroczystość przekazania obowiązków rozpoczęła się od parady burtowej. Oficerowie zdający i obejmujący obowiązki, w towarzystwie zaproszonych gości, przyjęli z pokładu motorówki hydrograficznej MH-1 paradę burtową okrętów stacjonujących w Porcie Wojennym Świnoujście. Złożono również wiązankę kwiatów pod pomnikiem „Tym, którzy przywrócili Pomorze macierzy”. Na uroczystej zbiórce pododdziałów flotylli, meldunek o zdaniu i przyjęciu obowiązków przyjął Inspektor Marynarki Wojennej wiceadmirał Jarosław Ziemiański. 

„W trakcie mojej kadencji na stanowisku dowódcy 8FOW przyszło nam wspólnie realizować wiele poważnych zadań. Jednym z nich był wkład Flotylli w zapewnienie bezpieczeństwa infrastruktury krytycznej w województwie Zachodniopomorskim. Mam tu przede wszystkim na myśli gazoport oraz rurociąg Baltic-Pipe, instalacje kluczowe dla bezpieczeństwa i funkcjonowania kraju. Cieszę się, że Flotylla ma siły i środki do realizacji tych zadań.” – wspomniał w swoim przemówieniu ustępujący ze stanowiska kontradmirał Włodzimierz Kułagin oraz podziękował wszystkim, z którymi przyszło mu służyć: „Panie i Panowie oficerowie, podoficerowie, marynarze i pracownicy 8 Flotylli Obrony Wybrzeża, dziękuję za wspólną służbę. Życzę wszystkim satysfakcji z dalszej służby oraz wielu sukcesów. (…) Panie Komandorze Sikora życzę powodzenia na stanowisku dowódcy 8 Flotylli Obrony Wybrzeża i dowódczego szczęścia. Przekazuję Panu Flotyllę w gotowości do realizacji każdych zadań z profesjonalną i wyszkoloną załogą.”

„Jestem przekonany, że wspólnie będziemy dalej szli właściwym kursem. Czasem to morze będzie spokojne, a czasem wzburzone, ale przecież nic tak dobrze nie kształtuje charakterów i buduje profesjonalizmu jak te wzburzone wody.”  – powiedział w swoim przemówieniu dowódca 8FOW komandor Piotr Sikora zwracając się do nowych podwładnych.

Na zakończenie wyraził uznanie za czas dowodzenia flotyllą przez kontradmirała Kułgina: „Chciałbym podziękować mojemu poprzednikowi – Panu kontradmirałowi Włodzimierzowi Kułaginowi. To w duże mierze jego zasługa, że Flotylla jest dzisiaj w tak doskonałej formie i z takimi perspektywami. Panie Admirale, życzę powodzenia i satysfakcji na nowym stanowisku służbowym.”

***

Komandor Piotr Sikora 

urodził się w 1969 roku w Paczkowie, w województwie opolskim. Jest absolwentem Wydziału Nawigacji i Uzbrojenia Okrętowego Akademii Marynarki Wojennej w Gdyni, podyplomowych studiów w zakresie zarządzania i dowodzenia siłami morskimi w AMW oraz podyplomowych studiów polityki obronnej w amerykańskiej Naval War College w Newport. Ukończył także szereg kursów specjalistycznych w kraju i za granicą m.in. w belgijsko-holenderskiej Szkole Wojny Minowej w Ostendzie (Belgia) oraz łotewskiej Akademii Obrony Narodowej w Rydze (Łotwa).

Po ukończeniu Akademii Marynarki Wojennej w 1994 roku rozpoczął zawodową służbę wojskową w 13 Dywizjonie Trałowców, ówcześnie 9 Flotylli Obrony Wybrzeża w Helu. Od tego czasu przez kolejne lata jego kariera była ściśle związana z prowadzeniem działań z zakresu walki minowej, ze szczególnym uwzględnieniem działań przeciwminowych. W czasie służby w dywizjonie przeszedł wszystkie szczeble kariery okrętowej od stanowiska dowódcy działu okrętowego, po dowódcę grupy okrętów. Dowodził trałowcami ORP Śniardwy i ORP Mamry, a także niszczycielem min ORP Czajka. Pełnił także obowiązki dowódcy ORP Flaming w trakcie wydzielenia okrętu do udziału w zespole okrętów przeciwminowych NATO. Był również szefem sztabu – zastępcą dowódcy dywizjonu. Zwieńczeniem służby w 13 Dywizjonie Trałowców było objęcie dowodzenia jednostką w latach 2014 – 2018. 

Zajmował także szereg stanowisk w sztabach m.in. dywizjonu, Flotylli, Dowództwa Marynarki Wojennej, czy też Inspektoratu MW Dowództwa Generalnego RSZ. 

Komandor Piotr Sikora jako dowódca niszczycieli min dwukrotnie brał udział w Stałym Zespole Sił Obrony Przeciwminowej NATO Europy Północnej (MCMFORNORTH, obecnie SNMCMG1). W 2005 roku Piotr Sikora, wówczas komandor podporucznik, został skierowany do sztabu natowskiego zespołu, który pracował na estońskim okręcie dowodzenia ENS Admiral Pitka. Zdobyte w ten sposób doświadczenie wykorzystał w roku 2013, gdy przejął dowodzenie  i przez cały rok z pokładu okrętu ORP Kontradmirał X. Czernicki kierował działaniami Stałego Zespołu Sił Obrony Przeciwminowej NATO Grupa 1 (SNMCMG1). Był drugim w historii oficerem polskiej MW, któremu powierzono dowodzenie elitą sojuszniczych sił przeciwminowych. Za wyjątkowe zdolności dowódcze, został w 2015 r. wyróżniony „wojskowym Oskarem” – nagrodą „Buzdygana” przyznawaną przez miesięcznik „Polska Zbrojna”.

W latach 2013 – 2023 był mocno zaangażowany w program budowy nowoczesnych niszczycieli min dla Marynarki Wojennej RP. W budowie okrętów projektu 258 typu Kormoran II miał ogromy udział od etapu projektowania, aż po pomyślnie zakończony proces wdrożenia ich do służby.

Zgodnie z decyzją Ministra Obrony Narodowej z dniem 1 lutego 2023 r. został wyznaczony na stanowisko Dowódcy 8 Flotylli Obrony Wybrzeża.

 

Czytaj dalej

Lokalne

Nie parkuj na chodniku. Nie blokuj przejścia pieszym

Opublikowano

w dniu

Dostępność miejsc postojowych jest problemem ogólnopolskim. Samochodów wciąż przybywa, więc świnoujskim kierowcom ten problem nie jest obcy. Mimo ograniczonego ruchu turystycznego, funkcjonariusze straży miejskiej otrzymują zgłoszenia odnośnie nieprawidłowego parkowania pojazdów niemal każdego dnia.

– Straż Miejska istnieje po to, by współpracować ze społecznością lokalną – mówi Rafał Marciszewski, komendant Straży Miejskiej w Świnoujściu. – Rozumiemy problem z ograniczoną liczbą miejsc postojowych. Dlatego staramy się podchodzić do problemu zdroworozsądkowo i często pobłażamy kierowcom, którzy nieznacznie złamali przepisy. Jednak należy pamiętać, że pozostawienie pojazdu w sposób stwarzający zagrożenie dla pieszych, spotka się ze stanowczą reakcją funkcjonariuszy. 

Parkowanie w odległości mniejszej niż 10 m od przejścia dla pieszych, zwłaszcza w pobliżu szkól i przedszkoli, zastawianie chodnika w sposób uniemożliwiający przejście rodzicowi z małym dzieckiem czy osobie niepełnosprawnej zakończy się mandatem karnym. Należy pamiętać, iż chodnik jest częścią drogi przeznaczoną dla ruchu pieszych. Zatrzymanie i postój pojazdu na chodniku jest dopuszczony tylko przy spełnieniu warunków wynikających z art. 47 Ustawy Prawo o Ruchu Drogowym.

Tekst: Straż Miejska / BIK UM Świnoujście

Czytaj dalej
Reklama „sofa"
Reklama „fundacjanormalnie"

OGŁOSZENIA DROBNE

Reklama
Reklama „winkids"

Najczęściej czytane

© Copyright 2023, Wszelkie prawa zastrzeżone | swinoujskie.info | Red Top Media | ul. Cyfrowa 6, 71-441 Szczecin | Napisz do nas: redakcja@swinoujskie.info lub zadzwoń 510 555 524