Ekstremalna Droga Krzyżowa to 40 km nocą, w skupieniu, samotnie lub w małej grupie. Jednak to nie pokonywanie kilometrów, ale podróż w głąb siebie. EDK służy do wyrwania się ze schematów życiowych. Trzeba się powtórnie narodzić – powiedział Jezus. A Ty możesz dosłownie to zrobić. EDK to koniec świata komfortu i początek pięknego życia.
Ekstremalna Droga Krzyżowa to 40 km trasy do pokonania nocą, samotnie, w skupieniu. Samotna, nocna trasa to jednak tylko narzędzie. Najważniejsze jest wyjście ze strefy komfortu, gotowość do rozmowy z Bogiem, do zmiany życia. EDK to wyjście ze znanego świata w kierunku Innego, Nowego Życia. Wiadomo, jak jest, ale nie wiadomo, jak może być.
Ma być daleko. Chodzi o doświadczenie trudów wędrówki. Ma być zasadniczo samotnie, niekoniecznie samemu. Można iść we dwoje, w małej grupce, byle skoncentrować się na doświadczeniu duchowym. Elementy towarzyskie, takie jak rozmowy, pikniki należy odłożyć na inną okazję. Dusza i ciało razem – to prawdziwa duchowość. Dlatego zasadniczo EDK to piesza wędrówka, bo chodzi o skupienie, o modlitwę, a nie o wyczyn. Jeśli ktoś przemierzy EDK, ale nie zaangażuje się w życie duchowe, to nic nie zyska.
Podobnie, jak szlaki turystyczne, trasy EDK to propozycje drogi do przejścia. Są specjalnie wyznaczane, aby sprzyjać doświadczeniom duchowym. Zwykle terenami lesistymi, o ile to możliwe. Trasy EDK są dostępne na stronie
www.edk.org.pl oraz w aplikacji mobilnej na Androida i iOS. Trasy są każdego roku sprawdzane, aby uwzględnić wszelkie zmiany. Ważne, aby mieć świadomość, że każdy porusza się po trasach EDK na własną odpowiedzialność.
Świnoujska trasa nosi imię św. Franciszka i obejmuje takie punkty jak: Świnoujście (Sanktuarium Chrystusa Króla) – Granica Państwa – Kamminke – Garz – Korswand – Bansin – Heringsdorf – Ahlbeck – Granica Państwa – Świnoujście – Stawa Wiatrak – Szpital Miejski – Sanktuarium Chrystusa Króla. Długość trasy wynosi aż 41 km, a suma podejść 485 m.
Ekstremalna Droga Krzyżowa w Świnoujściu startuje Mszą Św. w Sanktuarium Chrystusa Króla w piątek 11.04.2025 o godz. 20:30
W związku z tym, że trasa przebiega przez granicę państwa konieczne jest posiadanie dowodu osobistego lub paszportu. Jak mówią organizatorzy, o bezpieczeństwo należy zadbać samemu – zasady są podobne jak na szlakach turystycznych. Można wybrać się z kimś, dobrze jest umówić się z kimś bliskim na ewentualny kontakt telefoniczny. Wymagane jest dobre oświetlenie, „czołówka” i odblaski. Na drogach publicznych obowiązują zasady Kodeksu Drogowego.
Jak się przygotować?
EDK to nocna wędrówka. Pogoda często jest zmienna. Należy przygotować się na to. Może być zimno. Szczególnie nad ranem. Warto zabrać nawet dwa razy więcej ubrań, niż zwykle. By się nie wyziębić. Zawsze coś od deszczu. Nawet, jak nie pada, poranki często są wilgotne, jest rosa. Ważne są buty, bo to jednak daleko. Najlepsze są sportowe. Najlepsze są do trekkingu lub do biegów przełajowych. Powinny mieć twardą podeszwę, dobrze jak są odporne na wodę. Nawet jeśli nie pada, często poranna rosa moczy buty. Należy zabrać ze sobą jedzenie i picie. EDK jest ekstremalna, ale nie zależy nam na poście w trasie. Kluczowa jest noc, odległość, skupienie i duchowość. Jedzenie powinno być „smart”, czyli do szybkiego spałaszowania. Żeby nie robić pikników. Lepiej zabrać trochę więcej jedzenia, zawsze będzie można podzielić się z innymi. Ważny jest też telefon, najlepiej razem z powerbankiem. Przecież każdy idzie na własną odpowiedzialność, a różnie może być. Warto umówić się z osobą bliską, aby w razie kryzysu odebrała połączenie i poszukała rozwiązania. EDK jest bezpłatna. Zapraszamy. Przed wyruszeniem na trasę przy kościele można wyposażyć się w pakiet, który zwykle składa się z książeczki z rozważaniami, odblasku i opaski silikonowej.