Niebawem, 23 listopada w ms44, zaprezentujemy twórczość Beaty Ewy Białeckiej, na której wystawę serdecznie zapraszamy. Jej prace to wspaniałe, głębokie malarstwo, charakteryzujące się znakomitym warsztatem malarskim budującym realistyczne ale pełnych symboli obrazy. Prezentowane będą prace powstałe w latach 2010 – 2018, pod wspólnym tytułem: „ Moje ręce głodne są dokładności”. Twórczość Białeckiej to sztuka głęboko sakralna, ale niekoniecznie religijna. Ikoniczna w formie, zwraca naszą uwagę na wypartą przez współczesność „duchową” przestrzeń, pozbawioną natrętnych i łatwych drogowskazów pop-kultury, skłaniając w konsekwencji do formułowania pytań o kształt i sens rzeczywistości, w której żyjemy. Na wystawę składać się będą zarówno obrazy olejne jak i obiekty wykorzystujące techniki tkackie i elementy asamblażu. Otwarcie wystawy 23 listopada o godzinie 18.00 w Miejskiej Galeria Sztuki Współczesnej ms44 w Świnoujście ul. A. Krajowej 13. Serdecznie zapraszamy, wstęp wolny.
Beata Ewa Białecka – urodzona w 1966 roku w Mikołowie, woj. śląskie. Absolwentka Wydziału Malarstwa Sztalugowego Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. Dyplom w pracowni prof. Jerzego Nowosielskiego (1992).
Nagrodzona złotą odznaką Primus Inter Pares ASP w Krakowie (1992).
Nominowana do Paszportu „Polityki” w kategorii Sztuki wizualne (2007) oraz do Sovereign European Art Prize (2008). Stypendystka krakowskiej ASP (półroczna rezydencja, Syke, Niemcy, 1991), Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego (1999), Prezydenta Miasta Gdańska (2005, 2018), Marszałka Województwa Pomorskiego (2006, 2008, 2011, 2018). Laureatka Nowych Tendencji w Malarstwie Polskim 2, BWA Bydgoszcz (2011). Laureatka Grand Prix Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego 6. Triennale Sacrum „Sztuka wobec zła” w Miejskiej Galerii Sztuki w Częstochowie (2006) oraz 21. Festiwalu Współczesnego Malarstwa Polskiego na Zamku Książąt Pomorskich w Szczecinie (2006). Wyróżniona przez jury w 36. Ogólnopolskim Konkursie Malarstwa Współczesnego Bielska Jesień w Galerii Bielskiej BWA (2003) oraz przez redakcję kwartalnika „Artluk” Sztuka na spad (2010). Nominowana do Pomorskiej Nagrody Artystycznej za rok 2016 (Gdańsk, 2017) oraz do Pomorskich Sztormów, plebiscytu „Gazety Wyborczej” Trójmiasta oraz Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego (w kategorii Człowiek Roku w Kulturze, Gdańsk, 2019). Laureatka Pomorskiej Nagrody Artystycznej za rok 2018 (Gdańsk, 2019).
Prace artystki znajdują się w wielu kolekcjach sztuki współczesnej, m.in.: Centrum Sztuki Współczesnej Znaki Czasu w Toruniu, Muzeum Narodowym w Gdańsku, Nowym Muzeum Sztuki Nomus w Gdańsku, Kolekcji Sztuki Galerii Bielskiej BWA w Bielsku-Białej, Kolekcji Sceny Plastycznej KUL w Lublinie, Kolekcji Pakoskiej w Pakości, w Museo Coleccion Roberto Polo w Toledo i Cuenca (Hiszpania), Anya Tish Gallery Collection w Houston (USA) oraz w wielu kolekcjach prywatnych.
Autorka kilkudziesięciu wystaw indywidualnych, w ostatnich latach m.in.: Muzeum Narodowe, Oddział Sztuki Współczesnej, Pałac Opatów, Gdańsk; Centrum Sztuki Galeria EL, Elbląg; Galeria Sceny Plastycznej KUL, Lublin; Galeria Ars Nova, Łódź; Centrum Sztuki Fabryka Trzciny, Warszawa; Anya Tish Gallery, Houston, USA; Zamek Książąt Pomorskich, Szczecin; Galeria , Poznań; Galeria Sztuki Wozownia, Toruń; Galeria Arttrakt, Wrocław; Galeria Opus Film, Łódź; Galeria Sztuki Farbiarnia na Pięknej, Warszawa; Galeria Sztuki im. Jana Tarasina, Kalisz; Muzeum Regionalne, Szczecinek; Galeria Wspólna, Bydgoszcz; CKiS Wieża Ciśnień, Konin; BWA Olsztyn; BWA Kielce; BWA Gorzów Wlk; BWA Bielsko-Biała, Muzeum Narodowe, Oddział Zielona Brama, Gdańsk.
Zaproszona do udziału w obradach jury:
Jurorka 8. Triennale Małych Form Malarskich Galeria Wozownia,Toruń (2010)
Jurorka 2. Ogólnopolskiego Konkursu Malarskiego im. Leona Wyczółkowskiego BWA Bydgoszcz (2016)
Jurorka 3. Ogólnopolskiego Konkursu Malarskiego im. Leona Wyczółkowskiego, BWA Bydgoszcz (2018)
Jurorka 44. Biennale Malarstwa Bielska Jesień, BWA Bielsko-Biała (2019)
Jurorka 29. Ogólnopolskiego Przeglądu Malarstwa Młodych Promocje, BWA Legnica (2019)
Fragment tekstu krytycznego Barbary Haręży, opisujący ideę wystawy:
„Malarstwo Beaty Ewy Białeckiej to malarstwo głęboko medytacyjne, ascetyzm formy połączony z bogactwem znaczeń. Niesie ze sobą ciężar i siłę oddziaływania obrazów kultowych, otaczanych czcią bizantyjskich ikon, relikwiarzy i darów wotywnych, tych wszystkich sakralnych wizerunków osobowych w rozumieniu imago, którym Hans Belting poświęcił swoje dzieło Obraz i kult. To szczególny rodzaj obrazów przedstawiających osobę i traktowanych jak osobę. Moc takiego wizerunku zawiera w sobie energię zatrzymanego życia. „Obraz zmarłego nie stanowi anomalii, lecz jest prasensem tego, czym w ogóle jest obraz” * – pisze Hans Belting i dalej konstatuje, że źródeł obrazu nie należy doszukiwać się w mimetycznym podobieństwie lecz właśnie w próbie zastąpienia nieobecnego ciała obecnym obrazem. Beata Ewa Białecka proponuje powrót do korzeni obrazu, do praźródeł obrazowania, kiedy obraz pełnił funkcję magiczną i sakralną, a nie był wyłącznie estetycznym obiektem.”
„…Twórczość Beaty Ewy Białeckiej to wysmakowane malarstwo figuratywne, które uwodzi i intryguje jednocześnie. Uwodzi doskonałą formą i perfekcyjnym warsztatem malarskim, dbałością o najmniejszy detal i precyzję wykonania, dążeniem do wręcz rzemieślniczej dokładności, w której wspomniana praca rąk jest równie ważna co artystyczny zamysł. Intryguje z kolei niepokojącą treścią. Oto bowiem na wyabstrahowanym tle ukazane zostały kobiece i dziewczęce portrety, których nieoczywistość w połączeniu z tytułami wywołuje pewną konsternację, jak dziecięca wersja Hodegetrii, czy wizerunek tronującej Madonny w geście wykonującym codzienną czynność ubierania dziecka, czy w końcu dziewczęce ciało naznaczone stygmatami.
Kompozycja obrazów oraz ich warstwa symboliczna, układ postaci i ich wzajemne relacje każą nam szukać odniesienia do szerokiej ikonosfery chrześcijańskiej, do tradycji sztuki sakralnej i średniowiecznego malarstwa tablicowego. Jednak w malarstwie Beaty Ewy Białeckiej na próżno szukać męskich wizerunków, a całości przedstawienia artystka nadaje własny, intymny ton, przetworzony przez kobiecą optykę. Równocześnie zderza ze sobą dwa nieprzystające do siebie porządki – archetypowy, wynikający z tradycji obrazowania oraz współczesny, czerpiący z otaczającej nas rzeczywistości i świata popkultury. Odnosimy wrażenie, że sfera profanum przenika do sfery sacrum. W efekcie powstaje nowa jakość ikonograficzna na wskroś uwspółcześniona, poprzez częściowe jej pozbawienie swojego historycznego kontekstu, w której w sposób szczególny widoczna jest jej feminizacja. Ikonografia zaproponowana przez artystkę ma niewątpliwie całkowicie kobiece oblicze. „