Połącz się z nami

WIADOMOŚCI

Zalecenia ekspertów: samorządy w walce z kleszczowym zapaleniem mózgu

Opublikowano

w dniu

Foto: IPPiEZ

Rosnąca z roku na rok liczba przypadków kleszczowego zapalenia mózgu (KZM) zmusza do podejmowania intensywnych działań profilaktycznych. Eksperci apelują o zwiększenie świadomości społecznej oraz promowanie szczepień ochronnych, które są jedyną skuteczną metodą zapobiegania tej groźnej chorobie. W okresie wakacji i jesieni kleszcze są szczególnie aktywne, co dodatkowo zwiększa ryzyko zakażenia. Znaczenie mają także działania jednostek samorządu terytorialnego na rzecz edukacji i profilaktyki.

Kleszczowe zapalenie mózgu (KZM) to poważne zagrożenie zdrowotne, które każdego roku dotyka coraz więcej osób w Polsce. W 2022 roku odnotowano 445 przypadków, a w 2023 liczba ta wzrosła do 659, co stanowi ponad dwukrotny wzrost odsetka zachorowań tylko w ciągu ostatnich czterech lat. Eksperci zaznaczają, że kleszcze przenoszące wirus KZM występują na terenie całej Polski przez większą część roku, co oznacza, że każdy jest potencjalnie zagrożony. Dr inż. Anna Wierzbicka z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu podkreśla, że obecnie kleszcze są aktywne przez cały rok. „We wszystkich miesiącach znajdujemy je na ubraniach i zwierzętach” zaznacza.

Jak podaje prof. Joanna Zajkowska z Kliniki Chorób Zakaźnych i Neuroinfekcji Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku: „Właściwie nie ma już regionu w Polsce, o którym można by powiedzieć: „tam KZM nie występuje”. Kleszczowe zapalenie mózgu to problem całego obszaru naszego kraju” podkreśla prof. Joanna Zajkowska.

Najnowsze badania pokazują, że aż 90% przypadków pokłucia przez kleszcze ma miejsce w okolicy miejsca zamieszkania, a nie w lesie. Prof. dr hab. n. med. Joanna Zajkowska z Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku zwraca uwagę, że kleszcze atakują najczęściej podczas codziennych aktywności, takich jak spacery z dziećmi lub psami, relaks na świeżym powietrzu, czy prace w ogrodzie. „Zdecydowana większość pacjentów deklarowała, że do kontaktu z kleszczem doszło w miejscu zamieszkania” mówi prof. Zajkowska.

W styczniu b.r. Agencja Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji (AOTMiT) wydała rekomendacje dotyczące skutecznej profilaktyki przeciwko KZM, podkreślając, że kluczową rolę w walce z tą chorobą odgrywają działania samorządów. Wśród zaleceń znajduje się edukacja społeczna, promowanie środków ostrożności oraz wdrożenie programów szczepień ochronnych.

Kleszczowe zapalenie mózgu ma zazwyczaj dwufazowy przebieg. W pierwszej fazie objawy są grypopodobne: bóle mięśni i stawów oraz gorączka. W drugiej fazie wirus może zaatakować układ nerwowy, prowadząc do poważnych komplikacji, takich jak zapalenie opon mózgowych czy porażenie splotu barkowego.

W dokumencie AOTMiT przedstawiono m.in propozycję testu ryzyka, który ma pomóc jednostkom samorządowym w ocenie zagrożenia KZM w ich regionie i podejmowaniu odpowiednich działań prewencyjnych. „Test ryzyka pozwoli na lepsze zrozumienie zagrożeń i lepsze przygotowanie lokalnych społeczności do walki z KZM” podkreśla prof. Zajkowska.

Wzrost liczby zakażeń KZM wiąże się także ze wzrostem liczby ciężkich przypadków. Prof. Zajkowska zauważa, że coraz częściej pojawiają się pacjenci z poważnymi konsekwencjami choroby, takimi jak porażenia czy zapalenie opon mózgowych. „Obserwujemy wyraźny wzrost liczby przypadków KZM w ciągu ostatnich lat, co stawia przed nami nowe wyzwania w zakresie opieki medycznej i profilaktyki” dodaje prof. Zajkowska.

Eksperci wskazują na kilka kluczowych zasad, które mogą pomóc w ochronie przed KZM. Stosowanie środków odstraszających kleszcze, noszenie odpowiedniej odzieży, kontrola ciała po powrocie z zewnątrz oraz szczepienia ochronne są kluczowymi działaniami prewencyjnymi. „Dwie dawki dają 90% efektywności szczepionki” podaje prof. Zajkowska.

Kluczową formą profilaktyki są szczepienia ochronne dostępne zarówno dla dzieci, jak i dorosłych, które są rekomendowane przez ekspertów medycznych. „Na KZM nie ma leku, dlatego szczepienie jest jedyną dostępną formą przeciwdziałania temu wirusowi i jego groźnym powikłaniom” podkreśla prof. Zajkowska.

Zwiększenie świadomości na temat ryzyka związanego z KZM oraz podejmowanie skutecznych działań profilaktycznych, w tym promowanie szczepień ochronnych, to ważne elementy w walce z rosnącą liczbą przypadków tej groźnej choroby. Samorządy odgrywają w tym procesie kluczową rolę, dlatego niezbędne jest ich zaangażowanie oraz wsparcie ze strony instytucji państwowych i ekspertów medycznych.

Źródło informacji: IPPiEZ

Czytaj dalej
Kliknij, aby skomentować

Zostaw odpowiedź

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

WIADOMOŚCI

Ekspertka: stan nadmorskich wydm od lat jest zły; wpływają na to m.in. śmieci i wydeptane ścieżki

Opublikowano

w dniu

Foto: PAP/Afa Pixx/Zenon Żyburtowicz

Stan siedlisk nadmorskich wydm od lat jest zły; wpływa na to obecność gatunków inwazyjnych, znaczący udział drzew, obecność wydeptanych ścieżek i śmieci – powiedziała PAP dr Magdalena Lazars z Uniwersytetu Gdańskiego. Projekt ratowania wydm „LIFE for Dunes PL”, którym pokieruje, otrzymał z UE ponad 3,6 mln euro.

Celem projektu „LIFE for Dunes PL”, realizowanego w ramach programu LIFE jest ochrona i renaturyzacja nadmorskich siedlisk wydmowych oraz przeprowadzenie badań naukowych, które stanowią fundament dla efektywnego zarządzania strefą brzegową Bałtyku. Projekt obejmuje fragmenty wybrzeża Morza Bałtyckiego w Polsce, Niemczech i na Litwie, które są chronione w ramach sieci Natura 2000.

Projekt został dofinansowany przez Unię Europejską w wysokości ponad 8,6 mln euro, z czego ponad 3,6 mln euro przypadnie Uniwersytetowi Gdańskiemu. Projektem po stronie UG kieruje dr Magdalena Lazarus z Katedry Taksonomii Roślin i Ochrony Przyrody, Wydziału Biologii.

PAP: Projekt „LIFE for Dunes PL”, którym pani kieruje, otrzymał dofinansowanie w wysokości 3,6 mln euro. Jakie działania – jako naukowcy – będziecie podejmowali?

Magdalena Lazarus: W projekcie zaplanowano szereg działań, będących odpowiedzą na występujące zagrożenia. Chcielibyśmy wypracować metodę analizy stanu zachowania siedlisk wydmowych na postawie zdjęć lotniczych uzyskanych z drona (lub satelity). Takie metody są coraz bardziej popularne, ponieważ umożliwiają sprawną analizę dużych obszarów z zaangażowaniem niewielkiej liczby osób.

Ocena stanu zachowania siedlisk będzie szczególnie przydatna np. po wystąpieniu gwałtownych zjawisk pogodowych, ale możliwe będzie również szacowanie rozprzestrzeniania się gatunków inwazyjnych itp. Z działań badawczych zaplanowaliśmy również m.in. badania z zakresu stabilności wałów wydmowych, a także zachodzących zjawisk geomorfologicznych. Znalezienie odpowiedzi na szereg postawionych przez nas pytań umożliwi sprawniejsze planowanie rozwiązań służących zachowaniu tych cennych siedlisk.

PAP: Co jest główną częścią projektu?

M.L.: Renaturyzacja siedlisk wydmowych poprzez usuwanie gatunków roślin inwazyjnych, a także odmładzanie siedlisk poprzez usuwanie drzew. W przypadku niewłaściwego korzystania z wałów wydmowych przez turystów – zaplanowaliśmy szeroką akcję edukacyjną. Mamy nadzieję, że uda się nam przekonać miłośników plaży i morza, że razem możemy chronić te cenne siedliska.

PAP: Które nadmorskie wydmy są zagrożone zanikaniem?

M.L.: Pogarszanie się stanu zachowania nieleśnych siedlisk wydmowych to niestety problem, który dotyczy w zasadzie całego wybrzeża morskiego, nie tylko w granicach Polski. Rozciąga się on na wybrzeże Bałtyku, a nawet szerzej – w wielu krajach Europy Zachodniej również siedliska te są zagrożone.

PAP: Jakie czynniki wpływają na zanikanie nadmorskich wydm?

M.L.: Takich czynników można wymienić kilka. Jednym z nich jest wprowadzanie w przeszłości (a częściowo również obecnie) gatunków roślin sprowadzanych z innych stref geograficznych i sadzenie ich na wydmach w celu stabilizacji piasku. Niestety efekt po latach jest taki, że zamiast naturalnej roślinności wydmowej, mamy w wielu miejscach zarośla wierzbowe lub agregacje róży pomarszczonej.

Kolejnym problemem jest ignorowanie zakazu wchodzenia na wydmy przez turystów. Siedliska wydmowe są wrażliwe na wydeptywanie, a jeśli dodać do tego zostawiane przez ludzi śmieci, niestety nie sprzyja to ochronie przyrody wydmowej.

Wiele powierzchni wydm nadmorskich zostało również zalesionych w przeszłości (sadzono głównie sosnę zwyczajną, ale nie tylko). Lasy mieszane i bory na wydmach to co prawda naturalnie formujące się zbiorowiska roślinne i same w sobie są również cenne przyrodniczo, jednak jeśli wprowadzamy nasadzenia, zaburzamy równowagę między siedliskami leśnymi a nieleśnymi, co w wielu miejscach prowadzi do zaniku tych drugich lub sprowadzenia ich do wąskiego pasa wału wydmowego. Jeśli do tego dodać zmiany klimatyczne (np. gwałtowne sztormy rozwiewające i rozmywające piasek wydmowy), w wielu miejscach mamy sytuację, w której morze spotyka się z wąską plażą, wałów wydm nieleśnych nie ma, zamiast tego woda morska podmywa las. Wymieniona lista czynników nie wyczerpuje jednak wszystkich zagrożeń siedlisk wydm nadmorskich.

PAP: Jak oceniłaby pani stan zachowania polskich wydm?

M.L.: Stan zachowania siedlisk przyrodniczych to ich cecha, która podlega regularnej ocenie i jest raportowana do Komisji Europejskiej. Ostateczna ocena jest trzystopniowa – stan zachowania może być dobry, niezadowalający lub zły. W przypadku siedlisk nadmorskich wydm – stan ten od lat jest niestety zły, na co wpływają wymienione przeze mnie wyżej czynniki (obecność gatunków inwazyjnych, znaczący udział drzew, obecność wydeptanych ścieżek, śmieci itp.).

PAP: Czy grozi nam całkowity zanik wydm?

M.L.: Całkowity zanik nieleśnych wydm nadmorskich raczej nam nie grozi. Wybrzeże w granicach Polski skutecznie chronimy chociażby na obszarze Słowińskiego Parku Narodowego, ale nie tylko. Na pewno jednak bez działań z zakresu ochrony czynnej powierzchnia dobrze zachowanych nieleśnych wydm będzie się zmniejszać, i to coraz szybciej. Skutkiem będzie zmniejszanie się różnorodności biologicznej i naturalnego zróżnicowania siedlisk.

Rozmawiał Piotr Mirowicz (PAP)

pm/ agt/ lm/

Czytaj dalej

WIADOMOŚCI

Sanepid skontrolował punkty gastronomiczne; wystawiono 16 mandatów

Opublikowano

w dniu

Foto: Pixabay

Pracownicy Inspekcji Sanitarnej woj. zachodniopomorskiego przeprowadzili 185 kontroli w restauracjach, punktach gastronomicznych i stołówkach hotelowych. Wystawiono 16 mandatów m.in. za brak środków do dezynfekcji i mycia rąk.

„Pracownicy Inspekcji Sanitarnej prowadzili kontrole w miejscach, które oferują gotowe dania i produkty spożywcze mieszkańcom oraz turystom. Kontrole przeprowadzane są również w weekendy” – przekazała rzeczniczka prasowa Wojewódzkiej Stacji Sanitarno–Epidemiologicznej w Szczecinie Małgorzata Kapłan.

W ostatni weekend czerwca (28-30.06 br.) pracownicy sanepidu skontrolowali 185 miejsc, to m.in. restauracje, punkty małej gastronomii oraz stołówki hotelowe. W związku ze złym stanem bieżącym wystawili 16 mandatów na kwotę 4850 złotych.

Mandatami zostali ukarani m.in. pracodawcy, którzy nie zapewniali swoim pracownikom warunków i środków do mycia i dezynfekcji rąk.

„Pozostałe nieprawidłowości za które wystawiane były mandaty to: brak szkoleń z zakresu systemu HACCP, nieprzedstawienie podczas kontroli aktualnych badań wody do spożycia, niewłaściwie skomponowany wykaz alergenów, brak do wglądu umowy na odbiór odpadów komunalnych czy pajęczyny na ścianach i suficie w obieralni warzyw i pomieszczeniu socjalnym” – przekazała Kapłan.

Jak przekazał sanepid, w czasie kontroli stwierdzono też niewłaściwy stan sanitarno-techniczny, tj. ściany z ubytkiem tynku i farby, popękane płytki w kuchni, skorodowany wózek do przewożenia gotowych do spożycia produktów oraz podłogi trudne do utrzymania w czystości.

„Niektóre nieprawidłowości były usuwane na bieżąco, wykonanie pozostałych zostanie zweryfikowane podczas kontroli sprawdzających” – dodała Kapłan.

Sanepid prowadzi kontrole obiektów gastronomicznych przez cały rok. Nadzór jest jednak wzmożony w okresie wakacyjnym, ze względu na zwiększony jest ruch turystyczny oraz na fakt, że niektóre punkty otwierają się tylko w sezonie.(PAP)

misz/ agz/

Czytaj dalej

WIADOMOŚCI

Można korzystać z plażowego placu zabaw

Opublikowano

w dniu

Na plaży przy wejściu nr 5 (ul. Małachowskiego) ustawiono plac zabaw. Do dyspozycji najmłodszych są huśtawki, zjeżdżalnia i elementy do wspinaczki.

Szeroka i bezpieczna plaża w Świnoujściu to miejsce zabaw i wypoczynku. Kąpiele w morzu, budowle z piasku to tylko niektóre ze wspomnień, jakie dzieci przywożą z pobytu w Świnoujściu. Jedna z najszerszych i najczystszych plaż na polskim wybrzeżu, płytka linia brzegowa oraz długi odcinek strzeżonego kąpieliska zapewniają komfort wypoczynku.

Wyznaczone miejsca do prowadzenia gier zespołowych są chętnie wykorzystywane przez całe rodziny. Od niedawna do dyspozycji najmłodszych jest także plac zabaw, który powstał na plaży przy wejściu nr 5.

Plażą administruje Ośrodek Sportu i Rekreacji „Wyspiarz”.

Źródło: UM Świnoujście

Czytaj dalej

WIADOMOŚCI

Współpraca transgraniczna. Rozmawiali o komunikacji publicznej

Opublikowano

w dniu

Na zdjęciu: Na zdjęciu (L): Radosław Ciepluch, Joanna Agatowska, Dörte Basler, Roman Kucierski, Arkadiusz Mazepa. Foto: UM Świnoujście

Prezydent Miasta Świnoujście Joanna Agatowska spotkała się z Dörte Basler – nowym dyrektorem zarządzającym Usedomer Bäderbahn (UBB). Celem spotkania było zapoznanie się i rozmowa o wspólnych celach związanych z komunikacją publiczną pomiędzy polską i niemiecką częścią wyspy Uznam.

Przypomnijmy, od 2008 roku sprawnie działa szlak kolejowy pomiędzy Niemcami a Polską, z którego korzystają mieszkańcy Świnoujścia oraz turyści. W pociągach i wzdłuż trasy aż do Züssow wszystkie napisy są w języku polskim i niemieckim. Ułatwia to orientację pasażerom z obu krajów. Także strona internetowa UBB oraz wszystkie ulotki są dostępne zarówno w języku polskim, jak i niemieckim.

Do 2016 roku pomiędzy Gminą Heringsdorf a Świnoujściem funkcjonowała autobusowa tzw. linia europejska 290/291. Chętnie korzystali z niej kuracjusze oraz mieszkańcy.

Źródło: UM Świnoujście

Czytaj dalej

WIADOMOŚCI

Uruchomiono kąpielisko w Przytorze. Ratownicy są już na wieży

Opublikowano

w dniu

W związku z brakiem zgody Straży Granicznej na przejazd autobusów na plażę Świnoujście-Warszów, Ośrodek Sportu i Rekreacji „Wyspiarz” zorganizował strzeżone kąpielisko na wysokości osiedla Przytór-Łunowo. Komunikacja Autobusowa uruchomiła autobus linii P, a samorząd na własny koszt naprawi drogę prowadzącą na plażę.

Kąpielisko na plaży w Przytorze funkcjonuje od 1 lipca do 31 sierpnia. Obserwacja ratownicza prowadzona jest z jednej wieży. Strzeżone jest od poniedziałku do niedzieli w godzinach 10.00 – 17.00.

Kąpielisko posiada wyznaczone strefy bezpieczeństwa w wodzie (miejsce wyznaczone bojami: boje czerwone – strefa dla osób nieumiejących pływać i boje żółte – strefa dla osób umiejących pływać).

Przypomnijmy, ulica Ku Morzu znalazła się w strefie ochronnej gazoportu. Jej zamknięcie, zarządzeniem wojewody zachodniopomorskiego, spowodowało odcięcie od plaży mieszkańców prawobrzeżnej części miasta oraz dostępu do zabytkowych Latarni Morskiej i Fortu Gerharda.  W ubiegłym roku umożliwiono plażowiczom dojazd autobusami. Za okazaniem dokumentu tożsamości mogli skorzystać ze specjalnej linii autobusowej jeżdżącej do parkingu przy ul. Ku Morzu. W tym roku Straż Graniczna nie wyraziła takiej zgody, tłumacząc się względami bezpieczeństwa.

W 2023 roku utwardzono drogę prowadzącą do plaży na wysokości osiedla Przytór. Jednak teraz trzeba było ją naprawić, aby mogła tamtędy jeździć bez kłopotów komunikacja publiczna. Komunikacja Autobusowa uruchomiła autobus, który do końca wakacji będzie dowoził plażowiczów.

Wolą mieszkańców jest, aby zarówno plaża na osiedlu Warszów oraz Przytór-Łunowo były ogólnodostępne z dojazdem zarówno samochodem, jak i rowerem oraz pieszo. Samorząd Świnoujścia jest w trakcie rozmów, z przedstawicielami spółki Gaz System – operatorem Terminalu LNG oraz Zarządem Morskich Portów Szczecin Świnoujście, o konieczności zapewnienia dostępu nie tylko do plaży, ale także zabytków: Fortu Gerharda oraz latarni morskiej.

Źródło: UM Świnoujście

Czytaj dalej

WIADOMOŚCI

Kampery nie będą zajmowały miejsc parkingowych

Opublikowano

w dniu

Po otwarciu tunelu do Świnoujścia przyjeżdża znacznie więcej kamperów niż w latach poprzednich. Pojazdy zamiast na polu kempingowym i w Porcie Jachtowym zajmują publiczne parkingi. Turyści nocują w pojazdach nawet przez kilka- lub kilkanaście dni. Miasto Świnoujście postanowiło ograniczyć proceder.

Mieszkańcy potępiają biwakowanie

Mieszkańcy Świnoujścia i turyści potępiają biwakowanie w kamperach na publicznych parkingach. W wakacje takich pojazdów jest zdecydowanie więcej niż w pozostałych miesiącach. Problem stał się na tyle dokuczliwy, że samorząd Świnoujścia postanowił działać.

Najwięcej kamperów do tej pory parkowało na parkingu przy symbolu Świnoujścia – „wiatraku”, w bezpośrednim sąsiedztwie plaży. Podobną sytuację można było zaobserwować w przy ul. Wybrzeże Władysława IV oraz Jachtowej.

Bramownice ograniczą wjazd

Na prośbę innych użytkowników parkingów publicznych, samorząd Świnoujścia zamontował tzw. bramownice ograniczające wjazd kamperów na parkingi publiczne. Do czasu ustawienia znaków „B-16”, bramownice będą otwarte.

Kempingowanie to nie to samo, co parkowanie. Samochody kempingowe można zaparkować jak każdy inny pojazd, chyba że obowiązują ograniczenia dotyczące wagi i wysokości. Zabronione jest również hałasowanie oraz zachowania mogące szkodzić środowisku np. wylewanie nieczystości z toalet kempingowych.

Dobra infrastruktura dla kamperów

Turyści z kamperów mogą korzystać w Świnoujściu z ośrodka „Relax”. Położony jest w dzielnicy uzdrowiskowej, w odległości 200 m od promenady i morza. Ośrodek jest zdobywcą wielu branżowych konkursów – dla kempingów powyżej 450 miejsc noclegowych. Przyjmuje turystów na polu namiotowym, caravaningowym z przyłączami elektrycznymi.

Kolejnym miejscem caravaningowym jest Port Jachtowy im. Jerzego Porębskiego. Miejsce wyposażone jest w stanowisko serwisowe dla kamperów. Punkt jest całoroczny i ogólnie dostępny. O każdej porze można podjechać kamperem i wykonać zrzut wody szarej, zatankować świeżą i opróżnić toaletę chemiczną.

Źródło: UM Świnoujście

Czytaj dalej
Reklama „sofa"

OGŁOSZENIA DROBNE

Reklama
Reklama
Reklama „swieczka"

Najczęściej czytane

© Copyright 2023, Wszelkie prawa zastrzeżone | swinoujskie.info | Red Top Media | ul. Cyfrowa 6, 71-441 Szczecin | Napisz do nas: redakcja@swinoujskie.info lub zadzwoń 510 555 524