Tablicę poświęconą duchownym ofiarom zbrodni katyńskiej, kapelanom różnych wyznań i religii, odsłonił dziś w kościele garnizonowym w Świnoujściu zastępca prezesa Instytutu Pamięci Narodowej dr Mateusz Szpytma.
Uroczystość odsłonięcia i poświęcenia tablicy odbyła się dziś w kościele garnizonowym w Świnoujściu. Na tablicy figurują nazwiska wszystkich dotychczas ustalonych z imienia i nazwiska kapelanów, którzy zostali zamordowani w zbrodni katyńskiej. Została wykonana z czarnego granitu, odlany z brązu i umieszczony w górnej części napis informuje o zbrodni katyńskiej. Wężyki oficerskie w górnych rogach tablicy nawiązują do stopni wojskowych pomordowanych kapelanów. Na tablicy znajdują się nazwiska 35 zamordowanych kapelanów. Nad nimi widnieją symbole wyznań.
– Byli to kapelani Wojska Polskiego różnych obrządków a nawet religii, ich wszystkich łączył mundur Wojska Polskiego. Spotykamy się, by podziękować im za świadectwo, które dali najpierw stawiając się do armii we wrześniu 1939 roku, a następnie w obozach jenieckich Kozielsku, Starobielsku, Ostaszkowie i innych miejscach, których nie znamy. Odgrywali ważną rolę dla wszystkich żołnierzy i dlatego byli pod szczególną obserwacją sowieckich służb bezpieczeństwa – mówił w przemówieniu dr Mateusz Szpytma.
Wiedzieli, że są wartości, które nie mają ceny. Dzięki odnalezionym pamiętnikom wiemy, z jakim poświęceniem wykonywali swoją duszpasterską posługę. I tym, którzy mieli jeszcze nadzieję na powrót do Ojczyzny, i tym którzy wątpili, towarzyszyli kapelani katyńscy. Dziś widzimy, jak wiele wspólnego mieli z apostołami, odznaczając się mądrością płynącą z ewangelii, odwagą i męstwem – w homilii przypomniał ks. mjr Pawłowski.
Tablicę odsłonili dr Mateusz Szpytma, zastępca prezesa Instytutu Pamięci Narodowej, dowódca 8 FOW kadm. Piotr Sikora, Sławomir Gargasiewicz ze Stowarzyszenia Kapelanów Katyńskich, proboszcz parafii garnizonowej w Świnoujściu ks kmdr Sławomir Pałka i ks. mjr dr Stanisław Pawłowski z Ordynariatu Polowego Wojska Polskiego.
Jest to pierwsza taka tablicą nad Bałtykiem i pierwsza umieszczona w kościele należącym do dekanatu Marynarki Wojennej. Z inicjatywy Stowarzyszenia Pamięć Kapelanów Katyńskich takich tablic powstało już 41, nie tylko w Polsce ale również w Stanach Zjednoczonych oraz Londynie. Jej projekt wykonali pracownicy szczecińskiego Oddziału IPN, który także sfinansował jej wykonanie.
W uroczystości wzięli udział zastępca prezesa Instytutu Pamięci Narodowej dr Mateusz Szpytma i dyrektor szczecińskiego Oddziału IPN Krzysztof Męciński, dowódca 8 Flotylli Obrony Wybrzeża kadm. Piotr Sikora i przedstawiciele innych jednostek wojskowych, zastępca prezydenta Świnoujścia Roman Kurierski i pełnomocnik wojewody zachodniopomorskiego ds. kombatantów i osób represjonowanych Ireneusz Konopa. Byli członkowie Stowarzyszenia Katyń w Szczecinie, delegacje szkół, organizacji patriotycznych. Duchownych wielu wyznań reprezentowali kapelani wojskowi. Mszę św. koncelebrowaną odprawił reprezentujący biskupa polowego Wojska Polskiego ks. kan. mjr dr Stanisław Pawłowski.
Uroczystość w Świnoujściu zorganizowały wspólnie szczeciński Oddział Instytutu Pamięci Narodowej, Parafia Rzymskokatolicka Garnizonowa pw. bł. ks. kmdr. ppor. Władysława Miegonia w Świnoujściu, Stowarzyszenie Pamięci Kapelanów Katyńskich i Stowarzyszenie Katyń w Szczecinie.
Hołd oddany kapelanom wpisuje się w 85. rocznicę Zbrodni Katyńskiej.
Warto również przypomnieć, że 29 kwietnia 1945 roku, armia amerykańska oswobodziła niemiecki obóz koncentracyjny w Dachau. Rocznica tego wydarzenia jest obchodzona od 2002 roku, decyzją Episkopatu Polskie, jako Dzień Męczeństwa Duchowieństwa Polskiego w czasie II wojny światowej. Inicjatorem tego upamiętnienia był kardynał Ignacy Jeż, jeden z cudownie ocalałych więźniów KL Dachau.
Ustanowiony przez Episkopat w 2002 r. Dzień Męczeństwa Duchowieństwa Polskiego jest kontynuacją corocznego dziękczynienia księży – więźniów KL Dachau. 22 kwietnia 1945 r. ślubowali, że jeśli przeżyją, będą pielgrzymować co roku do kaliskiego sanktuarium św. Józefa. Obóz w Dachau został wyzwolony tydzień później (29 kwietnia 1945 r.) przez armię amerykańską, a ocaleni duchowni do końca życia wypełniali złożone przyrzeczenie.
Źródło: IPN Szczecin
Anonim temu
4 października 2023 na 19:06
Ciekawe czy kabiny będą pojedyncze
Belzebób temu
4 października 2023 na 05:31
Po zejściu z Plferries zawsze mam wrażenie jak bym lizał cały prom. Tak samo jak po podróży PKP w latach 90’tych. Zobaczymy co za cudeńka będą pływały
Kierowca TIRa temu
3 października 2023 na 22:48
I bardzo dobrze!! W końcu nowy przewoźnik w Świnoujściu!
Ostatnio w Trelleborgu kilkanaście osób wylądowało w szpitalu na płukaniu żołądka po 'swieżym’ posiłku, a w UL bez zmian od lat…
Przyda się powiew świeżości na linii
omg temu
3 października 2023 na 09:20
„FFERRY” lol – w jakim to języku :}
Daniel temu
2 października 2023 na 21:32
Jestem mega na tak ! UnityLine powinno przestać istnieć …
Stary cap z Polfera temu
1 października 2023 na 21:31
Nareszcie, im więcej tym lepiej! Tymczasem Polfferies powinien zmienić nazwę na „Beduin’s Ferries”, po tym jak zadowoleni pakują po 4-ech chłopa na kajutę. Człowiek nie śpi całą noc, bo jeden chrapie, drugi pierdzi, trzeci co chwila wychodzi zapalić a później jedzie przysypiając 700km. Ha, tfu! Polfferies. Brawo Finnlines.
TakiJeden temu
4 października 2023 na 17:27
A wystarczyłoby gdyby przewoźnik sprzedawał całe kabiny a nie tylko pojedyncze miejscówki w kabinach 4osobowych. Chwila przecież sprzedaje tylko trzeba zapłacić kilka koron więcej.
Stary cap z Polfera temu
6 października 2023 na 20:06
A żeś się naprodukował. Bilety na Polfera sprzedajesz? XD Tymczasem na TT-ce pojedyncze w standardzie.
Anonim temu
1 października 2023 na 18:16
Niemiec płakał jak… Oglądał