Szefernaker, pełnomocnik rządu ds. uchodźców wojennych z Ukrainy, na środowej konferencji prasowej w KPRM przedstawił bieżące informacje o pomocy udzielanej uciekającym przed wojną. „Dziś, do godziny 13 wydano 846 tysięcy numerów PESEL dla uchodźców z Ukrainy” – poinformował wiceszef MSWiA.
Zwrócił uwagę, że 96 procent numerów PESEL zostało nadanych kobietom i dzieciom. Jak wyjaśnił, 425 tysięcy numerów wydano osobom dorosłym, a 420 tysięcy dzieciom: 136 tysięcy w wieku 12-18 lat i 284 tysięcy do 12. roku życia.
Wiceminister zapowiedział też, że obecnie jednym z najważniejszych zadań, jest przygotowanie systemu edukacji na 1 września ze względu na dzieci przybywające z Ukrainy.
„W kolejnych tygodniach z ministrem edukacji panem Przemysławem Czarnkiem będziemy rozmawiali z samorządowcami, tak, aby ten system – nie tylko doraźnie, jak do tej pory – funkcjonował, żeby polskie dzieci korzystając ze szkół nie odczuwały znaczącego wzrostu uczniów z Ukrainy. To jest nasze zadanie na najbliższe tygodnie” – powiedział Szefernaker.
Podkreślił, że strona rządowa „umówiła się” z samorządową, że najbliższe tygodnie „zostaną poświęcone na to, aby ulepszyć system edukacji, dostosować do liczby uczniów, którzy dotarli i dotrą do Polski”.
Wiceminister poinformował ponadto, że na mocy ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy 60 tys. osób z Ukrainy podjęło pracę w Polsce. „Mamy dane od pracodawców, które wskazują, że na mocy ustawy dotyczącej uchodźców – tylko i wyłącznie na mocy tej ustawy – blisko 60 tys. osób z Ukrainy podjęło pracę w Polsce. Jest to trend wzrostowy w ostatnich dniach. Coraz więcej osób podejmuje pracę” – podał Szefernaker.
Jak zaznaczył, część osób podjęła pracę także w oparciu o przepisy ogólne – niedotyczące tej specustawy. „Część z tych osób miało zezwolenie na pracę w Polsce, ponieważ wcześniej już kiedyś pracowali” – wskazał.
Szefernaker podkreślił, że edukacja jest tu „o tyle ważną sprawą, że jeżeli zapewnimy dobry system oświaty dla wszystkich – przede wszystkim dla polskich dzieci, ale także dla dzieci ukraińskich – to pozwolimy na to, aby wiele osób, które dzisiaj pilnują tych dzieci, mogło pójść do pracy i zacząć normalnie żyć, usamodzielnić się, funkcjonować bezpiecznie w Polsce”
Wiceszef MSWiA zaznaczył, że obecnie do Polski dziennie przybywa średnio 20-30 tysięcy osób. Na początku marca było to nawet 140 tysięcy. W ocenie wiceministra sytuacja obecnie stabilna.
Jak dodał, nieznacznie wzrasta ruch na wyjeździe z Polski. Szefernaker wyjaśnił, że pojawiają się pierwsze przypadki powrotów kobiet z dziećmi do Ukrainy, głównie mieszkańców zachodniej Ukrainy, którzy widzą, że jest tam stosunkowo bezpiecznie.
Rosja zaatakowała Ukrainę 24 lutego. Od tego czasu granicę polsko-ukraińską przekroczyło 2,7 mln osób.(PAP)
Autorzy: Agnieszka Ziemska, Marta Stańczyk, Aleksander Główczewski, Wojciech Kamiński
agzi/ mas/ ago/ wnk/ lena/