W Polsce w ciągu roku zostaje zawartych około 100 000 małżeństw. Niestety co trzeci związek się rozpada. Co w sytuacji, w której postanowili wziąć kredyt na zakup nieruchomości? Kto musi go spłacać?
Co z kredytem, kiedy małżonkowie się rozstają?
Rozwód najczęściej łączy się z weryfikacją wspólnoty majątkowej i jej podziałem. Trzeba rozróżnić aktywa i pasywa. Sąd i strony dzielą tylko aktywa, takie jak dom czy mieszkanie, natomiast nie uwzględniają pasywów, czyli kredytów. Podczas orzekania rozwodu byli małżonkowie mają niezmienny status wobec banku, gdyż zawarta umowa nie zmieniła się i obowiązuje w takim samym wymiarze. Rozwód nie ma dla nich najmniejszego znaczenia. Wsparcie bez wątpienia udzieli nam dobry adwokat nadzorujący cały rozwód Łódź, Warszawa, czy Poznań to przykłady miast obfitujących w najlepszych prawników w tym temacie.
Obowiązki kredytobiorcy wobec banku
Rozdzielność majątkowa orzekana podczas rozwodu nie ma znaczenia dla banku. Wobec niego byli małżonkowie pozostają dłużnikami solidarnymi. Kodeks cywilny jasno mówi, że bank może żądać łącznej spłaty kredytu od obu osób lub też od każdego osobno. W przypadku nieterminowego spłacania rat zastrzega sobie prawo do wyboru ścieżki zaspokajającej roszczenia.
Rozwiązania trudnej sytuacji
Wyjść z tej nieprzyjemnej sytuacji jest kilka. Najważniejsze, aby strony toczyły ze sobą normalne rozmowy. Najprostszym rozwiązaniem jest sprzedaż nieruchomości i spłacenie kredytu. Taka transakcja odbywa się pod czujnym okiem banku. Osoba, która zakupi nieruchomość, jest zobowiązana wpłacić do banku nieuregulowaną część zadłużenia, a nadwyżkę byłym już właścicielom. Rozwiązanie to jest najlepsze, ale nie często spotykane. Kolejne rozwiązanie także polega na współpracy pomiędzy byłymi partnerami. Dobrym rozwiązaniem jest wynajęcie mieszkania lub domu, a uzyskane pieniądze przeznaczać na spłatę rat. Bardzo często sąd orzeka o przyznaniu mieszkania jednej ze stron. Z reguły pozostaje w nim osoba zajmująca się dziećmi i to właśnie ona musi spłacić drugą stronę. Natomiast bank w dalszym ciągu zobowiązuje obie osoby do regulowania zaciągniętego kredytu. W takiej sytuacji istnieje możliwość zmiany umowy. Aby tak się stało, żadna z zaangażowanych osób nie może wnosić sprzeciwu. Bank prześwietla wówczas zdolność kredytową osoby pozostającej w nieruchomości i wydaje decyzję o odmowie lub akceptacji klauzuli. Niestety każde rozwiązanie jest problematyczne i wymaga współpracy byłych małżonków. Osoba, która została zraniona, nie potrafi tak łatwo wejść we współpracę, dlatego często zdarzają się sytuacje, w których nikt nie spłaca rat i bank przejmuje nieruchomość.