W pomieszczeniu na parterze głównego budynku urzędu miasta rejestrowani są uchodźcy z Ukrainy. Pracownice z wydziału podatków przyniosły to, co każda miała: kolorowanki, pluszowe zabawki, kredki, tablicę do rysowania itd. Dokupiły słodycze. I tak w urzędzie stworzyły kącik dla dzieci z Ukrainy.
Tak, jak wszędzie, także do świnoujskiego urzędu przychodzą głównie kobiety z dziećmi.
– Nie spędzają co prawda u nas w urzędzie dużo czasu, ale czasami muszą poczekać chwilę na mamę – mówią panie z wydziału spraw obywatelskich. – Nie chciałyśmy, żeby stały smutne, w obcym miejscu, wśród ludzi mówiących obcym dla nich językiem.
Każde dziecko może wziąć ze sobą pluszową maskotkę, słodycze i kolorowankę. Do inicjatywy pań z WSO najpierw dołączyły pracownice z wydziału podatków i opłat lokalnych, które również pracują na parterze, a zaraz potem pracownicy z pozostałych pięter urzędu. Dzięki temu do kącika codziennie trafiają nowe zabawki, słodycze itp.