W piątek na konferencji prasowej z udziałem Niedzielskiego, szefa KPRM Michała Dworczyka i prezesa Agencji Rezerw Materiałowych Michała Kuczmierowskiego szef MZ wskazał, że patrząc na wyniki „możemy sobie powiedzieć, że trzecia fala pandemii jest już w Polsce i że to nie jest już pytanie z kategorii – czy ona jest, czy się pojawi, tylko – jakie rozmiary osiągnie w najbliższej przyszłości”.
Niedzielski przypomniał, że w piątek resort informował o ponad 8 tys. nowych potwierdzonych zakażeń, z kolei w czwartek liczba ta przekroczyła 9 tys. Jak jednak zauważył, „tu trzeba porównywać te dane nie z poprzednim dniem, tylko z analogicznym dniem w poprzednim tygodniu”. „Porównując tak te wyniki widzimy, że różnica, przyrost tych nowych zakażeń osiągnął 2,4 tys.” – wskazał szef MZ.
I zwrócił uwagę, że od kilku dni można obserwować wzrost tej nadwyżki. „To skutkuje tym, że patrząc na ostatnie dwa tygodnie i porównując je, widzimy bardzo dynamiczny przyrost nowych zakażeń” – powiedział. Jego zdaniem w minionym tygodniu średnia dzienna wahała się na poziomie 5,3-5,5 tys. nowych zakażeń, a w tym tygodniu ta średnia przekroczyła 6,5 tysięcy dziennie, co oznacza – powiedział – „wzrost w skali z tygodnia na tydzień o 23 proc.”.
„To oznacza, że mamy do czynienia z trwałą tendencją wzrostową, dlatego ta teza, że mamy już do czynienia z trzecią falą znajduje gruntowne potwierdzenie w liczbach” – zaznaczył Niedzielski.
W piątek MZ poinformowało o 8777 nowych potwierdzonych zakażeniach koronawirusem. W ten czwartek liczba ta wyniosła 9073, a w środę – 8694.
Analogicznie w tych dniach zeszłego tygodnia było to: w piątek – 6379; w czwartek – 7008 oraz w środę – 6930. (PAP)
Autor: Dorota Stelmaszczyk
dst/ mhr/