Nie ma plagi szczurów w świnoujskim porcie – uspokaja graniczny sanepid. Jednocześnie przyznaje, że na terenie portu będzie aż 36 akcji odszczurzania – informuje Twoje Radio 99,5 FM.
– Port z uwagi na swoją specyfikę zawsze stwarzał i będzie stwarzać ryzyko obecności gryzoni w tym rejonie. Dlatego też na mocy ustawy o Państwowej Inspekcji Sanitarnej i ustawy o zwalczaniu zakażeń, jak co roku Graniczna Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna zarządziła przeprowadzenie około 36 akcji odszczurzania terenu, urządzeń oraz budynków, które są położone w obrębie portu. Takie akcje odbywają się zazwyczaj dwa razy w roku – wiosną i jesienią – mówi Maciej Bońkowski z Granicznej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Świnoujściu.
Firmy prowadzące działalność gospodarczą na terenie portu oraz w jego sąsiedztwie otrzymały specjalne zarządzenia.
– Ta akcja deratyzacyjna nadzorowana jest wspólnie przez pracowników epidemiologii i higieny portów i żeglugi. Odbywa się ona na zasadzie wytypowania punktów leżących w zasięgu portu, a następnie na wysyłaniu odpowiednim podmiotom, które na tych terenach prowadzą swoją działalność, specjalnego zarządzenia w którym wskazuje się teren i termin wykonania akcji – dodaje Maciej Bońkowski z granicznego sanepidu.
Choroby przenoszone przez szczury występują rzadko, niemniej jednak są one bardzo groźne. Mogą one także pośredniczyć w przekazaniu na człowieka pasożytów, np. włośni czy tasiemców. Nie warto zatem ułatwiać im życia poprzez wyrzucanie odpadków za okno lub do kanalizacji.
Źródło: Twoje Radio 99,5 FM