12 marca minęło 20 lat od dnia, kiedy Polska przystąpiła do Paktu Północnoatlantyckiego. Marynarka Wojenna RP była pierwszym rodzajem Sił Zbrojnych RP, który zapoczątkował integrację z siłami Sojuszu Północnoatlantyckiego.
Droga Marynarki Wojennej RP do Sojuszu rozpoczęła się już na początku lat 90-siątych. Właśnie wtedy polskie okręty ORP „Wodnik” oraz ORP „Piast” uczestniczyły w operacji bojowej „Pustynna Burza”. Udział w tej operacji był pierwszym w powojennej Polsce przykładem tak ścisłej współpracy polskich jednostek z siłami flot zachodnich i pierwszym sprawdzianem dla naszych marynarzy w nowej rzeczywistości. W roku 1993 polska Marynarka Wojenna pierwszy raz uczestniczyła w manewrach US Baltops, w których prawie nieprzerwanie jesteśmy obecni do chwili obecnej. Z kolei, w 1995 roku 13. Dywizjon Trałowców podjął stałą współpracę z NATO-wskim stałym zespołem okrętów obrony przeciwminowej. Proces integracji z siłami morskimi Sojuszu od samego początku został ukierunkowany na uzyskanie zdolności do wspólnego szkolenia, ćwiczeń oraz skutecznego wykonywania zadań. Jeszcze przed wstąpieniem do Sojuszu, w 1998 roku oficerowie Marynarki Wojennej rozpoczęli służbę w dowództwach NATO m.in. w Brukseli, w Northwood i w Brunsum. Od pierwszego naszego udziału w ćwiczeniu US Baltops 93 do roku 1999 Marynarka Wojenna obecna była we wszystkich ćwiczeniach międzynarodowych na Bałtyku organizowanych pod auspicjami Partnerstwa dla Pokoju.
PIERWSZY ROK W SOJUSZU
12 marca 1999 roku rozpoczęła się najnowsza historia MW, nie mniej ważna od wcześniejszych okresów bytu polskich sił morskich. Rezultatem kilkuletnich przygotowań był fakt, że zaraz po przystąpieniu Polski do NATO Marynarka Wojenna efektywnie uczestniczyła w polsko-niemieckich ćwiczeniach okrętów rakietowych, które zostały przeprowadzone według procedur Sojuszu. Ćwiczenia te dla nas marynarzy miały także wymiar symboliczny, gdyż jako pierwszy rodzaj sił zbrojnych zapoczątkowaliśmy integrację z siłami Sojuszu Północnoatlantyckiego, już jako jego pełnoprawny członek. Kolejne ważne wydarzenie z pierwszego roku członkowstwa miało miejsce w czerwcu, kiedy to Polska Marynarka Wojenna po raz pierwszy była gospodarzem NATO-wskich ćwiczeń pod kryptonimem „Coperative Poseidon”. Tylko w pierwszym roku członkostwa, czyli przez niespełna 10 miesięcy siły Marynarki Wojennej uczestniczyły łącznie w ponad 40 międzynarodowych ćwiczeniach i treningach.
2002 – ROK WYZWAŃ
Najważniejsze sprawdziany w pierwszych latach członkostwa Marynarka Wojenna zdała w 2002 roku i był to rok kluczowy dla naszego członkowstwa w Sojuszu. Po pierwsze w tym roku rozpoczęła się misja okrętu wsparcia logistycznego ORP „Kontradmirał X. Czernicki”, podczas której jednostka wzięła udział w drugiej wojnie w zatoce perskiej, w operacjach pod kryptonimami „Enduring Freedom” i „Iraqi Freedom”. Kolejnym wyzwaniem tego roku były manewry NATO pod kryptonimem „Strong Resolve 2002”, do których polskie siły morskie wydzieliły aż 14 okrętów. Rok 2002 jest także historycznym pod względem naszego udziału w Stałych Zespołach Okrętów NATO. W październiku tego roku zmodernizowany niszczyciel min ORP „Mewa” po raz pierwszy wszedł w skład stałego Zespołu Obrony Przeciwminowej i podniósł flagę NATO. Od tego momentu niszczyciele min kilkunastokrotnie działały w strukturach morskich Sojuszu.
W 2002 roku do służby weszła także druga fregata rakietowa. Po ORP „Gen. K. Pułaski”, który zasilił polską flotę w 2000 roku, ORP „Gen T. Kościuszko” podniósł biało-czerwoną banderę.
OPERACJA POD KRYPTONIMEM „ACTIVE ENDEAVOUR”
Dużym wyzwaniem dla naszej floty był udział w największej operacji bojowej po II wojnie światowej prowadzonej w ramach NATO na morzu na wodach europejskich, pod kryptonimem „Active Endeavour”, której celem było zapewnienie bezpieczeństwa żeglugi, wykrywanie i zapobieganie aktom terroru na jednym z najważniejszych akwenów światowych jakim jest Morze Śródziemne. Polska Marynarka Wojenna włączyła się do tej operacji w 2005 roku, kiedy to do udziału w niej został skierowany okręt podwodny ORP „Bielik”. Jednostka ta jeszcze dwukrotnie uczestniczyła w tej misji (na przełomie 2006 i 2007 roku oraz 2010 i 2011 roku).
W operacji „Active Endavour” udział wzięły także inne polskie okręty: dwukrotnie fregata rakietowa ORP „Gen. K. Pułaski” (w roku 2006 i 2008 roku), okręt podwodny ORP „Kondor” (przełom lat 2008-2009) oraz okręt dowodzenia siłami przeciwminowymi ORP „Kontradmirał X. Czernicki” (w 2011 roku). W sumie polskie okręty spędziły w misji „Active Endeavour” ponad 2 lata oraz wykryły i zidentyfikowały kilka tysięcy jednostek, wśród nich także te, które przemycały ludzi i zakazane substancje.
STAŁE ZESPOŁY OKRĘTÓW NATO
Polskie okręty wchodziły w skład wszystkich Zespołów NATO-wskich. Fregata rakietowa ORP „Gen K. Pułaski” trzykrotnie działała w składzie Stałego Zespołu sił Morskich NATO Grupa 1, z kolei ORP „Gen. T. Kościuszko” wchodził w skład zespołu grupy drugiej. Polskie niszczyciele min ORP „Mewa”, ORP „Czajka” i ORP „Flaming” począwszy od 2002 roku już kilkunastokrotnie podnosiły flagę Sojuszu będąc częścią Stałego Zespołu Sił Obrony Przeciwminowej NATO Grupy Pierwszej. To bogate doświadczenie zaowocowało powierzeniem polskiej Marynarce Wojennej dowodzenia tym Zespołem w 2010 i 2013 roku. Z kolei w 2017, polska Marynarka Wojenna otrzymała dowodzeniem Zespołem Przeciwminowym grupy drugiej, z całkiem nowym rejonem działania tj. Morzem Śródziemnym i Czarnym. W sztabach stałych morskich zespołach okrętów służyli również polscy oficerowie, zajmując tam kluczowe stanowiska. Dzięki temu część z nich uczestniczyła także w operacji NATO-wskiej w Rogu Afryki pod kryptonimem „Ocean Shield”.
„STEADFAST JAZZ” 2013 I LOTNICTWO MORSKIE
Kolejnym dużym krokiem w ramach NATO było powierzenie polskiej flocie dowodzenia morskim komponentem największego ćwiczenia Sojuszu w 2013 roku pod kryptonimem „Steadfast Jazz 2013”. Polskie lotnictwo morskie było także obecne w operacjach bojowych i ćwiczeniach. Wszędzie tam gdzie działania prowadziły nasze fregaty z ich pokładu operował śmigłowiec pokładowy SH-2G. Co roku w ćwiczeniach międzynarodowych można było zobaczyć polskie śmigłowce zwalczania okrętów podwodnych Mi-14PŁ, czy też samoloty patrolowe Bryza i śmigłowce ratownicze.
20 LAT W NATO
Przez dwie dekady naszej obecności w NATO, Marynarka Wojenna wzięła udział w kilkuset ćwiczeniach międzynarodowych na Bałtyku, w Cieśninach Bałtyckich, na Morzu Północnym, Atlantyku, Morzu Śródziemnym i Czarnym. W ten sposób, wspólnie z okrętami innych państw Sojuszu tworzyła atmosferę bezpieczeństwa na morskich szlakach komunikacyjnych i na kluczowych akwenach, z których korzystają gospodarki morskie wielu państw, w tym także Polski. W wielu ćwiczeniach MW nie tylko uczestniczyła, ale także je organizowała. Bazy morskie w Gdyni i Świnoujściu stały się portami, z których operowały jednostki kilkudziesięciu bander państw Sojuszu i Partnerstwa dla Pokoju. Polscy marynarze uczestniczyli w ćwiczeniach sztabów i grupach roboczych NATO oraz służą w dowództwach Sojuszu. Także w chwili obecnej polscy marynarze z pokładu fregaty rakietowej ORP „Gen. K. Pułaski”, wchodzącej w skład Stałego Zespołu Morskiego NATO, prowadzą działania na rzecz bezpieczeństwa