„Drewniane werandy skrzypiały na wietrze rozbujane wiatrem, który niósł po całej okolicy słodki zapach rzeki, przesiąkniętej morską solą. Z oddali słychać było co rusz wrzask chłopców, którzy głośnymi krzykami próbowali przymusić załogi wypływających w morze Świną okrętów, do jakikolwiek reakcji. Stary Jakub, siedząc okrakiem na drewnianej rybackiej łodzi przyglądał się latarni morskiej. Reperował sieci, które jeszcze kilka godzin wcześniej pełne były tłustego śledzia z porannego połowu. ”
Cytowany fragment to zaledwie kilka zdań z pamiętnika kuracjusza, który w 1925 roku odwiedził Seebad Osternotahfen. Te piękne osiedle, które aż do 1938 roku cieszyło się niezależnością do Świnoujścia, po wojnie otrzymało nową nazwę- Chorzelin. Nie przetrwało próby czasu- zniknęło z powierzchni ziemi w latach 70-tych XX wieku, by ustąpić betonowym placom, na których obecnie przeładowuje się węgiel … z Rosji.
Po Chorzelinie – poza zdjęciami i wspomnieniami- pośród hałd węgla i portowego pyłu, tony betonowych gruzów pozostałych po remontach nabrzeży, pośród plątaniny metalowych rur i szpetnych, zaniedbanych instalacji – pozostało kilka materialnych pamiątek. Stary bukowy las, Latarnia Morska, Fort Gerharda i falochrony. Aż dziw bierze, że w ten najbardziej zaniedbany zakątek miasta jest największą jego atrakcją. Warto przypomnieć- samą latarnię morską co roku odwiedza niemal 100 000 turystów!
– Chorzelin to prawdziwa Świnoujska Atlantyda. – opowiada Marcin Ossowski. – Zniknął z powierzchni ziemi razem z całym magicznym światem, który go otaczał i tworzył. Z wyjątkowa przyrodą, ludźmi, którzy przeniesieni do nowych blokowisk szybko zapomnieli o idylli którą stracili. By go przywrócić pamięci pasjonaci jego historii wymyśli odznakę, która ma popularyzować historię tego miejsca i obiekty materialne, które po nim pozostały.
Jak ją będzie można zdobyć? – To proste! Trzeba będzie odwiedzić obiekty wymienione w specjalnym folderze i wykonać zadania wskazane w materiale. -opowiada Marcin. Odznaka i przewodnik po Chorzelinie to pomysł Piotra Piwowarczyka, a materiały powstaną dzięki środkom które zabezpieczyło na ten cel Muzeum Obrony Wybrzeże z Fortu Gerharda. Projekt graficzny przypinki przygotowała Izabela Kołtan.
Premiera odznaki została zaplanowana na 27 kwietnia br. Od tego dnia będzie można odebrać w największych świnoujskich hotelach, Latarni Morskiej, Forcie Gerharda, Podziemnym Mieście i Informacji Turystycznej specjalny folder, z regulaminem i miejscem na pamiątkowe stemple. Odznaka jest numerowana i zdobywcom będzie przyznawana bezpłatnie.
Uwaga byli mieszkańcy Chorzelina!
Muzeum przygotowało specjalną edycję odznaki dla Was! Wystarczy podzielić się Waszą historią z nami- by ta nie została zapomniana i mogła być utrwalona w kolejnej edycji albumu o „Świnoujskiej Atlantydzie” . Prosimy o kontakt: tel.503741307 lub email: marcin.ossowski@fortgerharda.pl
Anonim temu
24 stycznia 2020 na 12:48
Mieszkałem w latach 1962-1976 Osiedle Lesne 41 .
Pozdrawiam wszystkich mieszkańców w/w Osiedla Kasztanowej Bunkrowej Cichego Zakątka i wszystkich mieszkańców tel 506091696
observator temu
21 marca 2019 na 17:41
Wspaniała inicjatywa. Wielkie brawa dla Pana Piotra Piwowarczyka, człowieka o wielkim sercu dla nas,świnoujścian, szczególnie tych z prawobrzeża. Mam nadzieję, że dzięki Jego działaniom te wszystkie pozostałe fragmenty historii, budowanie lokalnej tożsamości ,dbałość o przeszłość, troska o otaczającą przyrodę zostaną dostrzeżone przez nas mieszkańców. Wielkie brawa dla Pana Piotra i Zespołu z Fortów i Podziemnego Miasta.
Monia temu
11 marca 2019 na 14:10
Ja też bym chciała więcej foto.
Agnieszka temu
9 marca 2019 na 22:38
Świetna inicjatywa. Chciałabym w artykule zobaczyć więcej fotografii z Chorzelina.