[dropcap]S[/dropcap]upermarkety, banki, stacje benzynowe, restauracje, kawiarnie, sklepy i lokale usługowe – tak do 2030 roku może wyglądać Warszów, dzisiaj niesłusznie określany jako „gorsza dzielnica”. Urbaniści twierdzą, że proces gentryfikacji* już ruszył i toczy się bardzo powoli. Najbliższe kilka lat jest czasem dla Warszowa. Jeśli zostanie dobrze wykorzystany, zyska na tym miasto i przede wszystkim sami mieszkańcy.
Warszów jest oddzielony od lewobrzeżnego Świnoujścia cieśniną Świną. Mieści się tu port morski, port rybacki, terminal promowy, stocznia, gazoport, dworzec kolejowy i autobusowy, dwie atrakcje turystyczne: Fort Gerharda i latarnia morska. Położone są tu dwie szkoły, przedszkole, filia Miejskiego Domu Kultury, kościół. Niedawno wybudowano tu pierwszy supermarket, powstała kolejna stacja paliw, hotel, restauracja, na nowo utworzono posterunek policji. Dzielnica jest skomunikowana przez miejskie autobusy i taksówki. Wkrótce przy dworcu kolejowym powstanie nowoczesny węzeł przesiadkowy.
Nadzieją – tunel
Zmiany w dzielnicy Warszów mogą pojawić się wraz z uruchomieniem tunelu. Naturalnym wydaje się, że ludzie zaczną szukać tańszych terenów pod budownictwo mieszkaniowe. Przestanie być dla nich przeszkodą czasochłonna przeprawa promowa. W krajach rozwiniętych, praktykowane jest osiedlanie się na terenach, skąd czas dojazdu do centrum miasta nie przekracza 30 minut. Jeśli w dzielnicy zaczną budować się ludzie o wyższym statusie materialnym, dzielnica może dostać wiatru w żagle.
Wizerunek psuje blok socjalny
Błędem do którego przyznało się miasto, było zaadaptowanie budynku przy ul. Modrzejewskiej 20 na blok socjalny. Niektórzy lokatorzy swoim sposobem życia zepsuli wizerunek całej dzielnicy. Z tej lekcji wyciągnięto nauczkę i miasto nie zamierza praktykować podobnych eksperymentów.
Miasto Świnoujście w swojej polityce mieszkaniowej terenów pod budownictwo chce szukać na Warszowie. To tu chce budować budynki komunalne.
– Podjęto już starania o pozyskanie środków na budowę budynków mieszkalnych w ramach programu Mieszkanie Plus. Jeśli sprawa zostanie sfinalizowana, wówczas na Warszowie, w okolicach ulicy Barlickiego, mogłoby powstać około 150 mieszkań – informuje Robert Karelus z magistratu.
Deweloperzy ostrożni
Nie wiadomo jak zareagują ceny gruntów na Warszowie po wybudowaniu tunelu. Wszystko zależy od zainteresowania. Dziś jest niewielkie. Wynika to ze słabo rozwiniętego sektora usług.
– Ludzie są wygodni. Nie chcą mieszkać w miejscu, w którym nie ma kawiarni, a do urzędu w którym trzeba załatwić prostą sprawę jak wyrobienie dowodu osobistego, należy jechać kilka kilometrów. Także jeden supermarket i kilka sklepów, to za mało, aby wygodnie się tu żyło – uważa jeden ze świnoujskich deweloperów.
Miasto może pomóc
Wygodniejsze życie mieszkańców oznacza przestrzeń dopasowaną do ich potrzeb. Za tym idą dobrze wyposażone przedszkola i szkoły – tak, aby edukacja dziecka na prawobrzeżu była na identycznym poziomie jak na lewobrzeżu; place zabaw, wygodny układ drogowy, chodniki przystosowane dla osób z niepełnosprawnością. Organizacja przestrzeni publicznej jest fundamentalna dla jakości życia w dzielnicy. Także budowa mieszkań jest dobrym pomysłem. Jednak z zastrzeżeniem, że swoje cztery kąty znajdą tu nie tylko osoby, które ledwie wiążą koniec z końcem. Aby dzielnica zaczęła się gentryfikować potrzebni są przedstawiciele wolnych zawodów, aktywiści, artyści, urzędnicy, ludzie z grubym portfelem.
*Gentryfikacja to proces społeczno – ekonomiczny przebiegający na określonym obszarze miasta (dzielnicy, kwartale ulic, sąsiedztwie), który skutkuje zasadniczą zmianą społecznego charakteru przestrzeni, a także odnową elementów architektonicznych. Zmiana ta ma charakter klasowy – do gentryfikowanego obszaru wprowadzają się zazwyczaj osoby posiadające znacznie większy potencjał finansowy i wyższą pozycję społeczną niż ludzie zamieszkujący go dotychczas.
Gość temu
7 listopada 2017 na 10:57
Yhy jasne, zobaczymy jak to w życiu będzie. Uwierzę jak zobaczę że faktycznie kolejne inwestycje będą na Warszowie dla mieszkańców…