O nierozsądnym parkowaniu pisaliśmy wielokrotnie. Sądziliśmy, że auto pozostawione na ścieżce rowerowej do maksimum braku wyobraźni niektórych kierowców. Jednak w środę kierowca auta dostawczego pobił wszystkich. Aby wyładować towar do sklepu, zaparkował na całej szerokości chodnika przy ul. Konstytucji 3 Maja. Jeśli ktoś chciał przejść, mógł prześliznąć się miedzy ścianą, a naczepą lub przejść po ruchliwej ulicy. Straż miejska szybko wytłumaczyła kierowcy, że tak pozostawiać samochodu nie wolno.