Kolejki pacjentów oczekujących na przyjęcie do lekarza, brak nowych miejsc do parkowania, przeładowane przeprawy promowe, zakorkowane ulice – tak będzie wyglądało Świnoujście za kilkanaście dni. Czy miasto jest przygotowane na przyjazd tysięcy turystów? Sprawdzamy!
Brak nowych miejsc do parkowania
Większość turystów przyjeżdżających do Świnoujścia jest zmotoryzowana. Już w ubiegłym roku mieli problem ze znalezieniem miejsc do parkowania. Najgorzej jest w dzielnicy nadmorskiej. Pomimo planów, wciąż nie powstał żaden piętrowy parking mogący pomieścić kilkaset aut. Mało tego – od ubiegłorocznego sezonu nie wybudowano ani jednego dodatkowego miejsca postojowego w dzielnicy nadmorskiej. Przeciwnie – z powodu zmiany organizacji trasy autobusowej, zlikwidowano kilka – tworząc przystanki autobusowe. Efektu nie trudno się domyślić – turyści będą parkować na trawnikach i tam gdzie pozostawianie auta grozi mandatem.
Także ulice prowadzące do głównych atrakcji miasta pozostawiają wiele do życzenia. Droga do latarni morskiej i Fortu Gerharda jest tak dziurawa, ze można urwać na niej zawieszenie, a drogowcy zamiast zalać wyrwy betonem – ustawili pachołki ostrzegawcze. Nie lepiej jest na lewobrzeżu. Ulica Jachtowa prowadząca do Fortu Anioła, Fortu Zachodniego i mariny nie ma chodnika ani nawet oświetlenia, które po zmroku poprawiałoby bezpieczeństwo pieszych.
Bolączek nie rozwiąże także komunikacja miejska. Ta działa w niektórych aspektach, jak niemal 20 lat temu. Linia sezonowa ( numer 1 do latarni morskiej) uruchamiana jest dopiero na początku lipca i to tylko na dwa miesiące. Jak widać, dla miejskiej spółki sezon w Świnoujściu to tylko lipiec i sierpień.
Trzy promy to za mało?
Na przeprawie promowej zmian nie będzie. W sezonie będą kursować trzy Karsibory. Już dziś wiadomo, że nie rozładują kolejek tak jak chciałaby tego Żegluga Świnoujska. Dyrektor ŻŚ przyznaje, że nadchodzący sezon będzie wyzwaniem. Zwłaszcza, że według zapowiedzi turystów będzie znacznie więcej niż przed rokiem. W tej kwestii jest tylko jedno dobre rozwiązanie – budowa stałej przeprawy, lub modernizacje istniejących przepraw. Zwiększenie częstotliwości kursowania promów. Tylko ona może ułatwić zmotoryzowanym życie. Jednak do czasu jej budowy należałoby gościom odwiedzającym nasze miasto ograniczyć maksymalnie brak komfortu związany z przeprawą promami.
Ekstra toi toi zamiast toalety z bieżącą wodą- nowa marka kurortu
Oczekujący na prom muszą stać nawet kilkadziesiąt minut w kolejce. Po wielogodzinnej podróży samochodem nie mogą nawet się załatwić w cywilizowanych warunkach. Jedyne co miasto ma im do zaoferowania to plastikowy toi toi. Jak zapewniają urzędnicy – jest sprzątany kilka razy dziennie, a wejście do niego to sama przyjemność. Od lat mówi się o potrzebie budowy przy przeprawach promowych miejsc podobnych do punktów obsługi podróżnych na autostradach. Aby matki z dziećmi mogły przewinąć maluchy, kierowcy zjeść posiłek, a dzieci mogły pobawić się na placu zabaw zanim ruszą w dalszą podróż przez Kanał Piastowski. Urzędnicy odpowiadają, że nie ma sensu budowy takiej infrastruktury, bo wkrótce powstanie tunel. Czy słusznie?
Służba zdrowia i ratownicy
W tym roku, na wakacje, przybędzie dodatkowa karetka pogotowi. Także szpital podchodzi poważnie do sezonu. Nie chce dopuścić, aby na izbie przyjęć czekało się w wielogodzinnych kolejkach. Jak będzie w rzeczywistości? To zależy od ilości lekarzy, którzy zgodzą się wziąć dyżury. Prezes szpitala Dorota Konkolewska zapewnia, że szpital w okresie wakacji będzie miał wydłużone godziny obsługi pacjentów w recepcji centralnej od 7.00 do 21.00.. Gabinet chirurgii ogólnej czynny będzie od 8.00 do 20.00 od poniedziałku do piątku, w soboty od 14.00 do 20.00. W trakcie uzgodnień jest obsada w poradni specjalistycznej lekarzy chirurgii dziecięcej i dodatkowa obsada lekarska w izbie przyjęć.
Mimo że z roku na rok na świnoujskich plażach kąpie się coraz więcej osób w 2016 roku – poza wydłużeniem sezonu kąpielowego o tydzień- odcinek plaży strzeżonej nie został powiększony.
Kulejąca promocja miasta
Gdy sąsiedni Szczecin reklamuje swoje Dni Morza gdzie się tylko da, o Świnoujściu nie słychać ani w radiu, ani na ulicznych bilbordach, ani w telewizji, ani nawet w Internecie. I nie było słychać w marcu, kwietniu czy maju. Do naszego miasta przyjadą zapewne ci, którzy mieliby przyjechać i tak. Niezdecydowani wybiorą inne miejsca odpoczynku. Być może takie, które nie mają takich walorów jak nasze miasto i o przyjazd gości muszą walczyć chociażby organizując letnie imprezy. Takiej jakiej w naszym mieście brakuje. Na miarę FAMY sprzed kilkudziesięciu lat. Czy taką szansę ma Grechuta Festival? Zdaje się, że urzędnicy odchodzą od poprzedniej koncepcji kurortu „na poziomie” i wkrótce będziemy świadkami kolejnego eksperymentu – festiwalu disco polo i muzyki cygańskiej. To nie żart. To nowa marka… polo-kurortu.
Na szczęście mamy piękne plaże (jeszcze nie zabetonowane), ciepły Bałtyk, i piękną póki co – niezniszczoną przyrodę. Nowe hotele, choć niektóre nie zbyt piękne, to o dobrym standardzie. Kilka produktów turystycznych i zabytków, które nie rozpadły się dzięki ich prywatnym opiekunom, ale na wsparcie miasta nie mają co liczyć.
Czy świnoujski samorząd naprawdę wie, że nasze miasto żyje z turystyki? Wnioski pozostawiamy naszym Czytelnikom.
?????????????? temu
11 czerwca 2016 na 00:53
Dlaczego redakcja cyka się wrzucać komentarze?
Cenzura czy sraczka przed Zmurkiem?
Andrzej L temu
10 czerwca 2016 na 12:48
To oczywiste, że nie jest gotowe. Popatrzcie sobie na główny baner wjazdowy do miasta- zamiast nowy postawić zakleili jakaś szmatą ze zdjęciem stary. To się nazywa p. Żmurkiewicz skąpstwo. Przykłady można mnożyć – syf za mariną to też niezła wizytówka. Czy ten cały pier…nik w centrum- ciągłe objazdy i to teraz- kiedy jest szczyt ruchu.
janusz temu
10 czerwca 2016 na 12:45
Do przedsiębiorca. Właśnie prezydent odpowiada za to że Świnoujście wygląda jak betonowy relikty PRL-u. Jest już zbyt stary aby reprezentować miasto. Powinien już dawno odejść zabierając że sobą nieudaczników zatrudnionych w urzędzie. Ale jak to mówią: pieniądze nie śmierdzą.
mieszkanka temu
10 czerwca 2016 na 10:21
Gorzki ale prawdziwa ocena naszego, podobno tak pięknego miasta. Świnoujście coraz szybciej stacza się w kierunku betonowego osiedla położonego nad plażą, pełnego brzydkich wieżowców. Prawdziwym jednak problemem jest pokłosie negatywnej polityki kadrowej prowadzonej latami przez kolejnych zarządzających miastem, którzy promowali ludzi miernych, biernych ale partyjnie posłusznych. Tacy urzędnicy mogą jedynie zalewać betonem kolejne hektary zieleni i promować serialowe gwiazdki w rytmie cygańskich melodii. Tak wyobrażają sobie kurort, jako betonowe wesołe miasteczko choć zadbali o to aby ich własne apartamenty wybudowane zostały w otoczeniu parku. Głupi i szkodliwy pomysł wybudowania terminalu kontenerowego i stworzenia dzielnicy przemysłowej nad Mulnikiem do końca zniszczą Świnoujście. To miast straconych szans zamieniane w rezerwuar taniej siły roboczej dla dzielnicy nadmorskiej i znakomite miejsce zarobku dla kilku inwestorów.
dd temu
10 czerwca 2016 na 09:57
100% w tarczy! Dobrze, że ktoś w tym mieście potrafi powiedzieć głośno prawdę i obiektywnie popatrzeć na to co się dzieje.
przedsiebiorca temu
10 czerwca 2016 na 08:20
Wspaniały komentarz panie Redaktorze! Sama prawda. Mieszkamy w pięknym mieście z wieloma praoblemami których powołane do tego osoby nie rozwiązują od wielu lat. Gdytby nie przedsiebiorczy ludzie to nic by się tutaj nie działo. Remontowanie przez prezydenta dróg i robienie deptaków gdzie się da to za mało zeby uważać że urzędnicy miasto rozwijają. Ono rozwija się same. Dobrzez że chociaż prezydent nie przeszkadza.