Tłumy wzruszonych mieszkańców wiwatują, oddziały Luftwaffe i Kriegsmarine dumie prężą pierś. Na tory, zlokalizowane na miejskim nabrzeżu (dzisiejszy Basen Północny) majestatycznie wtacza się pociąg. On stoi w oknie i macha.
Takiego filmu jeszcze nie widzieliście! Choć trwa zaledwie kilka minut, jest bezcennym świadectwem historycznym, które mieszkańcy i miłośnicy nasze miasta i historii muszą obejrzeć! Dziś o godzinie 21:00 na naszym portalu opublikujemy film z wizyty w Świnoujściu największego zbrodniarza wszechczasów – Adolfa Hitlera!
Zanim go obejrzycie, warto przypomnieć po co Hitler odwiedził Świnoujście oraz jakie konsekwencje dla świata miała jego władza i tyrania.
Führer w Swinemünde
Po zakończeniu Wielkiej Wojny w 1918 roku, nikt nie przypuszczał, że pewien starszy szeregowy 16. Bawarskiego Rezerwowego Pułku Piechoty stanie się kiedyś bożyszczem mieszkańców Swinemünde.
Droga do władzy
Droga Hitlera prowadząca na szczyt rozpoczęła się w maju 1919 roku, kiedy to przeniesiony został ze swojej dotychczasowej jednostki do nowo sformowanego oddziału specjalnego Bayerische Reichswehr Gruppenkommando. Zadaniem tej formacji była inwigilacja grup politycznych w Niemczech- była to reakcja na niedawne powstanie komunistyczne na ulicach Berlina, krwawo stłumione przez oddziały Freikorps. Służba przyszłego Führera polegała infiltracji takowych środowisk i sporządzanie raportów na ich temat. Jednakże oczytany Hitler, który miłował się w pozycjach polityczno-socjologicznych zauważył dla siebie szansę w jednej z takich organizacji. Mający wówczas 30 lat Hitler wstąpił do partii politycznej Deutsche Arbeiterpartei (DAP), która rok później zmieniła swoją nazwę na, wszystkim znane NSDAP. Tak rozpoczęła się jego droga na szczyt…
Wygrana w wyborach
Wielkim sukcesem Hitlera było zwycięstwo w wyborach na kanclerza Niemiec w 1933 roku. Wspierany finansowo przez zamożnych wyborców, jak na przykład przemysłowiec Alfred Hugenberg, zdobył władzę nad całym krajem. Od tamtej pory Führer (niem. wódz) rozpoczął wyciągać z trwającego od 1918 roku kryzysu gospodarczego. Sytuacja obywateli III Rzeszy zaczęła się poprawiać, wracała potęga niemieckiego militaryzmu, pojawiła się polityka pro socjalna. Wszystkim zaczęło żyć się lepiej- jednak tylko z pozoru. Z dnia na dzień obozy koncentracyjne wypełniały się kolejnymi „wrogami władzy i samego Hitlera”. Dzięki zręcznej, a zarazem agresywnej polityce zagranicznej III Rzesza rozrastała się. Wojska niemieckie zajęły Czechosłowację, doszło do anszlusu Austrii, a w końcu III Rzesza zmusiła Litwinów do przekazania nadmorskiego miasto jakim jest Kłajpeda. I z tym ostatnim wydarzeniem związana jest przybycie Führera do niemieckiego Świnoujścia.
„Sieg Heil!” przy Basenie Północnym
Hitler dowiedziawszy się o pozytywnej odpowiedzi na ultimatum udzielonej Litwinów niezwłocznie wyruszył do Kłajpedy – nowego niemieckiego miasta. Pierwszy etap podróży wiódł kolejną z Berlina do Świnoujścia, gdzie następnie Hitler miał przesiąść się na pokład okrętu Kriegsmarine (pomimo niechęci do podróży morskich), którym ruszy w stronę portu w Kłajpedzie. Wódz przybył do Świnoujścia 22 marca 1939 roku wysiadając na peronie istniejącym wówczas przy Basenie Północnym. Było to po godzinie 18, jednak w źródłach z tamtego okresu można znaleźć wzmianki o tym, że tłum gapiów, mieszkańców Swinemünde, a zarazem „dobrych Niemców i prawdziwych narodowych socjalistów” zbierał się na miejscu już około godziny 15. Każdy chciał na własne oczy zobaczyć Adolfa Hitlera- „cudotwórcę i wybawiciela narodu niemieckiego!” Było to jednak krótka wizytacja. Führer wysiadł z pociągu, przeszedł przed kompanią marynarzy stojących w pozycji hab acht (na baczność) i wkroczył na pokład okrętu wojennego o nazwie „Deutschland” – ileż było w tym ukrytych symboli! Krótka wizyta spowodowała jednak olbrzymią euforię tłumu. Ludzie krzyczeli, pozdrawiali swojego kanclerza, skandowali patriotyczne pieśni- nawet wtedy kiedy okręt dawno wypłynął z portu.
Droga powrotna.
Po uroczystej ceremonii przejęcia władzy w Kłajpedzie przez Niemców, na której padło wiele wzniosłych słów ze strony Hitlera, Wódz ruszył w stronę powrotną – również przez Świnoujście. Mieszkańcy oraz lokalne władze dowiedziawszy się o tym ruszyły do przygotowań. W każdym domu wywieszono flagi państwowe, na ulicach pojawiły się kwiaty oraz transparenty z hasłami w duchu zwycięstwa. Alejki wypełniły się mieszkańcami, członkami partii, SS, SA oraz marynarzami Kriegsmarine mającymi dbać o bezpieczeństwo. Wszystko było dopięte na ostatni guzik- 24 marca 1939 roku o godzinie 9:30 pancernik „Deutschland” wraz eskortą, dobił do świnoujskiego nabrzeża. Hitler zszedł na ląd i przesiadł się do specjalnie przygotowanego na tę okazję pociągu, który po chwili ruszył w stronę dworca, który będzie pierwszym przystankiem w drodze powrotnej. Jeden ze świadków tamtych wydarzeń, jako wówczas młody chłopiec, tak wspomina przyjazd Hitlera 24. marca 1939 roku.
„Wówczas sam Führer przybył do naszego miasta. Już dzień wcześniej wieść obiegła wszystkich mieszkańców. Nakazano nam również wywiesić flagi państwowe na przyjazd Hitlera. Wszyscy byliśmy podekscytowani. Kłajpeda stała się częścią III Rzeszy, a my wyszliśmy na ulice podziękować kanlerzowi za ten dar (…) Wszędzie było pełno ludzi. Szczęśliwi machali flagami i transparentami w oczekiwaniu uwielbianego Hitlera. Jako młody człowiek czułem się wtedy z bycia Niemcem (tłum. autora).
Do pociągu dostarczono przygotowanego specjalnie przez restaurację „Preussenhof” uwielbianego przez Hitlera pstrąga w sosie maślanym i kosze z owocami. Przeczy to późniejszym informacjom o wegeterianizmie wodza. Warto przypomnieć, że Świnoujście w tym czasie było prawdziwym „brunatnym” miastem! Od 1933 roku poparcie w wyborach dla NSDAP rosło.
Kłajpeda jest nasza!
Führer wysiadł na dworcu aby przemówić do zgromadzonego tłumu. Po płomiennym, dziesięciominutowym przemówieniu wychwalającym III Rzeszę (która trwać miała 1000 lat) ponad inne narody, Hitler wrócił do swojego wagonu. Na koniec pozdrowił jeszcze kolejarzy, którzy pozwolą mu na bezpieczny powrót do Berlina. Najwidoczniej pracownicy kolei uznali pozdrowienia za szczere, albowiem jego pociąg był w miejscu już o godzinie 13:00. Członkowie miejsowej partii NSDAP odetchęli z ulgą- krótka wizyta zakończyła się sukcesem. Jak zawsze przy takich okazach zemdlało kilka niewiast, a tłum stał w miejscy wiecu jeszcze przez kilkadziesiat minut po odjeździe wodza.
„Dzisiaj Polska, a później cały świat…”
Przybycie do Świnoujścia postaci tak ważnej dla historii świata jest bardzo ciekawym faktem historycznym. Parę miesięcy później rozpoczęła się II wojna światowa. Wojska niemieckie wkroczyły na terytorium Polski, a oddziały marynarki wojennej ze Świnoujścia ruszyły do szturmu na Westerplatte. W 1945 roku pośpiesznie palono portrety wodza i brunatne mundury, a po wkroczeniu Rosjan większość tych którzy witali wodza z wuelbieniem przeklinała go w duchu i życzyła, by nigdy się nie urodził.
mreso temu
26 stycznia 2016 na 20:02
Hitler nie był największym zbrodniarzem wszechczasów! Kojarzycie chociażby Mao Zedong’a czy Józefa Stalina?
Laskow temu
26 stycznia 2016 na 19:26
Nie było takiego filmu. Hitler był w Świnoujściu zaledwie kilka chwil – nie ma nawet zdjęcia, a co dopiero filmu. Jestem ciekawy co pokażecie!
mm temu
26 stycznia 2016 na 21:16
https://www.swinoujskie.info/2016/01/26/ten-film-to-prawdziwy-unikat/
Frank temu
27 listopada 2020 na 17:35
Mreso malo wiesz,w nogach spisz…
Pokuć temu
26 stycznia 2016 na 17:43
Pan Adolf jak tak patrzy, co frau Merkel zrobiła z Europy, to się w grobie przewraca, a dokładniej, wiruje jak jakiś wielki przemysłowy wentylator, albo śmigło.
mm temu
26 stycznia 2016 na 17:02
dawać odrazu
nie mogę się doczekać