Świnoujscy policjanci ustalili i zatrzymali 20-latka, który podpalił drzwi wejściowe mieszkania. Mężczyzna już usłyszał zarzut i za zniszczenie mienia odpowie przed sądem. Kodeks karny za to przestępstwo przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.
Policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Świnoujściu w nocy z wtorku na środę zostali powiadomieni o podpaleniu drzwi wejściowych do mieszkania przy ulicy Norweskiej. Stróże prawa ustalili, że nieznany sprawca dokonał podpalenia przy wykorzystaniu łatwopalnej substancji.
Podczas oględzin miejsca zdarzenia zabezpieczyli kryminalistyczne ślady, w tym nadpaloną butelkę po mineralnej wodzie. Funkcjonariusze przejrzeli także monitoring na pobliskiej stacji paliw. Podczas wnikliwego przeglądania zapisu nagrania zwrócili uwagę na mężczyznę zakupującego butelkę wody tej samej marki, a po chwili napełniającego ją benzyną przy jednym z dystrybutorów. Wizerunek postaci oraz jej rysopis policjanci skojarzyli z mężczyzną, którego legitymowali tej samej nocy kilka ulic dalej od miejsca zdarzenia.
Podejrzewany o podpalenie drzwi był już policjantom znany, jego zatrzymanie było kwestią czasu. Typowany na sprawcę czynu mężczyzna jeszcze tego samego dnia w godzinach porannych został zatrzymany.
Mundurowi przedstawili 20-latkowi zarzut zniszczenia drzwi o wartości 2.500 zł. Mężczyzna przyznał się do dokonania tego czynu, wnioskując o o grzywnę w kwocie 4.000 zł oraz obowiązek naprawienia szkody.
Sprawa znajdzie niebawem swój finał w sądzie. Kodeks karny za to przestępstwo przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.
Oficer prasowy KMP w Świnoujściu
st. asp. Beata Olszewska
jj temu
5 grudnia 2015 na 08:25
Strach się bać. Jak widać nie do końca popłaca… uczciwość.