36-latek ukradł z salonu telefonii komórkowej dwa smartfony. Następnego dnia rozpoznał go dzielnicowy, który wszedł do do jednego z lokali usługowych przy ulicy Konstytucji 3 Maja. Funkcjonariusz zatrzymał mężczyznę, który ukrył się na zapleczu. Zatrzymany 36-latek trafił za kratki policyjnego aresztu. Policjanci odzyskali jeden z ukradzionych telefonów, który sprawca wstawił do lombardu.
Po sprawdzeniu w policyjnych systemach informatycznych okazało się, że zatrzymany w przeszłości był już skazany za podobne przestępstwa. Dziś świnoujścianin usłyszał zarzut kradzieży dokonanej w warunkach recydywy, do której się przyznał. Po konsultacji z prokuratorem mężczyzna wnioskował o karę trzech miesięcy pozbawienia wolności oraz obowiązek naprawienia szkody. Zgodnie z kodeksem karnym grozi mu do 7,5 lat więzienia. O wymiarze kary dla sprawcy zdecyduje teraz świnoujski sąd.