Decyzja prezydenta Świnoujścia nie zaskoczyła członków Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Janusz Żmukiewicz w środę powstanowił odejść z szeregów SLD. Na decyzję samorządowca miały wpływ przegrane wybory parlamentarne Zjednoczonej Lewicy, a także według niego – brak realnego wpływu na działalność partii.
Prezydent Świnoujścia Janusz Żmurkiewicz już raz rozstawał się z SLD. W 2006 roku zawiesił swoje członkowstwo w partii z konieczności zabiegania w radzie miasta o głosy radnych Grupy Morskiej. Wówczas decyzja Żmurkiewicza sprzed 9 lat wywołała na działaczach dużo większe wrażenie niż środowa rezygnacja.
– Pan prezydent złożył rezygnację na ręce przewodniczącego koła. Odczytano mi ją telefonicznie. No cóż mogę powiedzieć, pozostaje uszanować tę decyzję – mówi Joanna Agatowska, wiceprzewodnicząca SLD. – Po ostatnich wyborach parlamentarnych nie odnotowujemy podobnych sytuacji. Ludzie raczej mobilizują się i chcą pomóc, niż rezygnują z członkowstwa. Zdarzają się jednak incydentalne przypadki – dodaje.
Janusz Żmurkiewicz jest nieprzerwanie prezydentem od 2002 roku. W wyborach zawsze startował jako kandydat popierany przez SLD. O szczegółach decyzji i kulisach złożenia rezygnacji napiszemy w poniedziałkowym artykule na portalu swinoujskie.info.
Anonim temu
7 listopada 2015 na 22:36
Odszedł, ubolewamy. A teraz zajmijcie się sprawami ważniejszymi
Anonim temu
7 listopada 2015 na 22:31
Życze wszystkiego co najlepsze panu prezydentowi. Nasze miasto się rozwija, nie ważne z pod jakiego szyldu będzie prezydent. Ważne, by kierował się dobrem mieszkanców
kumaty temu
7 listopada 2015 na 19:45
Skoro odszedł z SLD, powinien odejść z funkcji prezydenta. Słabo mu to wyszło, całe poparcie jakie ma, ma dzięki SLD i twardemu elektoratowi 😉
Anonim temu
7 listopada 2015 na 16:41
Miller to już tez przeszłośc. Teraz tylko partia RAZEM !
czytelnik temu
7 listopada 2015 na 16:36
Pan prezydent właściwie od tej partii już odciął się dawno temu. Obecnym liderem jest pani Agatowska – chodz wg mojej oceny, też powinna dać sobie spokój i działac pod własnym szyldem. Ma o wiele większe szanse odcinająć się od starych pierników. Zabierze elektorat Platformie i wygra każde wybory
Anonim temu
7 listopada 2015 na 16:05
Żmurek, Żmurek. Teraz twoja nowa przygoda zacznie się u bram PISu
Anonim temu
7 listopada 2015 na 11:43
Odszedł. Mam nadzieję, że nie będzie startować a za trzy lata stery przejmie pani Agatowska!
LSD temu
6 listopada 2015 na 22:48
ALE WIELEKI ZASKOCZENE HAHAHHAHAHAH – najwyższa pora panie Januszu na taki ruch
kk temu
6 listopada 2015 na 22:46
A co miał zrobić? I po co niby miał być w tej partyjce bez żadnej przyszłości?
Anonim temu
7 listopada 2015 na 19:43
SLD ma wiele wartościowych osób, które stanowią trzon przyszłości. Radze pamiętać
Mirka temu
6 listopada 2015 na 20:43
A po co miał być w czymś co jest politycznym trupem? Brawo za odwagę dawno to trzeba było zrobić panie Januszu
Anonim temu
7 listopada 2015 na 22:36
a co zrobi Agatowska?
Wyborca temu
6 listopada 2015 na 20:23
Do wizytówki pani POSEŁ proszę dopisać BYŁY POSEŁ by nie okłamywać mieszkańców , a właściwie to czas już zdjąć tą panią !!!!!
Anonim temu
7 listopada 2015 na 16:37
ale jaką panią? Świnoujście nie ma teraz żadnego posła…
Chlorchinaldin temu
6 listopada 2015 na 18:33
Okręt tonie – szczury uciekają, a komuch zawsze będzie komuchem.
Burek temu
6 listopada 2015 na 17:44
No tak, p. Prezydent wie gdzie stoją konfitury. Czas SLD się skończył, trzeba zaprzyjaźnić się z PiS-em. Dlaczego mnie to nie dziwi?.
Anonim temu
6 listopada 2015 na 18:10
Idąc tropem myśli w/w opinii , to Prezydent do tej pory przyjażnił się z P.O…….., niestety niektórzy
ludzie nieustannie bredzą i odbierają świat przez pryzmat własnych wyobrażeń i fobii.
misu temu
6 listopada 2015 na 22:47
A co tu takiego dziwnego ? Dla miasto byłoby najlepiej gdyby prezydent byłe teraz w PIS-ie! 4 LATA ich rządów przed nami- może warto o tym pomyśleć?
Anonim temu
7 listopada 2015 na 19:44
tunel na pewno byłby 🙂
Anonim temu
7 listopada 2015 na 11:44
Lepiej zostać bezpartyjnym i działac tak jak trzeba. To ma być jego ostatnia kadencja, zobaczymy co przyjdzie za kilka lat