W poprzednim numerze Kronik Portowych opisywaliśmy historię świnoujskiego molo. W dzisiejszej odsłonie „Letnich historii” przedstawimy pozostałe plażowe budowle znajdujących się niegdyś w naszym pięknym mieście.
Świnoujście będące niegdyś „wanną Berlina” przyciągał do siebie całe rzesze turystów z Niemiec i całej Europy. Piękne plaże, ciepła woda aż zachęcały do kąpieli, ale nie tylko to. Najważniejszy jednak był standard świadczonych usług turystycznych oraz wygoda przybywających wczasowiczów.
Jak się to zaczęło…?
Już w 1826 roku Świnoujście mogło poszczycić się pierwszym kąpieliskiem. Rozwój turystyki ruszył z kopyta! W przeciągu parudziesięciu lat plaże, te na wyspie Uznam jak i po stronie wyspy Wolin, zmieniły się nie do poznania. Wybudowano imponujące molo, wzniesiono kolejne stragany i budki usługowe serwujące drobne przekąski lub pamiątki znad morza. Plaże wyładniały, a zarazem wypełniły się plażowiczami spragnionych morskich kąpieli. Jedni dla zdrowia, inni zaś dla sportu. Jednak jak w życiu, tak i na plaży obowiązywały pewne zasady. Pierwsze zasada głosiła: Ubieraj się stosownie!
Idea łazienek
Tak wyglądała plaża w 1907 roku
Niegdyś jednak nie do pomyślenia było przychodzić na plażę w stroju kąpielowym. Do tego służył specjalny, elegancki jednak wciąż wygodny, strój spacerowy. Kombinezony przeznaczone do pływania należało założyć niemal tuż przed wejściem do wody. Jednak, aby tego dokonać potrzebne było odpowiednie miejsce- zamykane na klucz, bezpieczne i dyskretne łazienki. Pierwsze łazienki pojawiły się w połowie XIX wieku w Wielkiej Brytanii- ówczesnym centrum światowej mody. Pomysł drewnianych domków ustawionych na plaży, służących jako przebieralnie jak i również schowki na rzeczy osobiste szybko rozprzestrzenił się po całej Europie. Z Anglii, przez Francję i Włochy trafił również do Niemiec, którego Świnoujście było częścią. Pierwsze świnoujskie łazienki plażowe pojawiły się…
…na wyspie Uznam.
Uznamska strona Świnoujścia, podobnie jak dzisiaj, była głównym centrum turystycznym miasta. Ciągnęły tam setki, jak nie tysiące turystów. Aby zaspokoić potrzeby wymagających plażowiczów, ówczesne władze miasta postanowiły stworzyć na plaży odpowiednią do tego infrastrukturę. Świnoujskie łazienki nie były jednak często spotykanymi w tamtych czasach, wolnostojącymi małymi, kolorowymi domkami postawionymi na piasku.
Łazienki męskie na wyspie Uznam
Miały one formę sporych rozmiarów budynków w kształcie podkowy (najczęściej), których końce wysunięte były nieco w morze. Dokładna data budowy nie jest znana. Przeglądając jednak stare mapy naszego miasta można wywnioskować, że pierwsze z nich – Łazienki Męskie (Herrenbad) powstały pod koniec XIX wieku. Stojący na dębowych palach, gmach w kształcie kwadratu ulokowany był na północ od dzisiejszej ulicy Powstańców Śląskich. Niedługo później wzniesiono kolejne łazienki- tym razem dla Pań (Damenbad), które mieściły się na wysokości teraźniejszej ulicy Władysława Orkana.
Familienbad na wyspie Uznam
Natomiast ostatnia budowla, Łazienki Familijne (Familienbad) powstały jako ostatnie, między 1896, a rokiem 1907. Przebieralnie dla całych rodzin usytuowane zostały, najbardziej na zachód, na przedłużeniu ulicy Nowowiejskiego. Każda z tych trzech budowli dzieliła się na ponad setkę zamykanych na klucz kabin, które wynajmowano plażowiczom, aby mogli w spokoju przygotować się do kąpieli oraz zostawić w nich swoje rzeczy osobiste. W wielu wspomnieniach ludzi żyjących w tamtym okresie znaleźć można również informację, że kabiny takich łazienek były również miejscem… schadzek kochanków. Wszystkie nadmorskie kurorty Europy miały nie lada problem z tym procederem, więc i można przypuszczać, że i w Świnoujściu nie było inaczej.
Na prawobrzeżu
Warszowskie oraz chorzelińskie plaże również mogły pochwalić się swoimi łazienkami! Prawobrzeżne osady pomimo tego, że mniejsze również przyciągały do siebie niemałe ilości wczasowiczów, ze względu na piękne okolice, ale również… niższe ceny. Plaża również jak i na wyspie Uznam, podzielona były na trzy sektory, na których znajdowały się trzy oddzielne budynki łazienek.
Męskie łazienki i bufet na chorzelińskiej plaży.
Znacznie mniejsze oferowały jednak usługi w podobnym standardzie co na lewym brzegu Świny. Ponadto na wschodnich plażach znaleźć można było bufet (Strandbuffet) serwujące zimne napoje, lody oraz przekąski, stragany z pamiątkami oraz wypożyczalnię wiklinowych koszy plażowych pod daszkami których wczasowicze mogli odpocząć od palącego słońca lub morskiej bryzy.
Wojna zawsze coś kończy
Przez okres I wojny światowej świnoujskie kąpielisko mocno podupadło. Łazienki obróciły się w ruinę. Część trzeba było rozebrać, inne zaś przebudować. Z krajobrazu uznamskich plaż zniknęły łazienki damskie i rodzinne, a natomiast męskie zostały przebudowane i utraciły swój pierwotny wygląd. Smutny los łazienek przypieczętowała również zmiana mentalności ludzi. Zasady ubioru nie były już tak rygorystyczne jak w XIX wieku i zwyczajnie przebieralnie przestały być już potrzebne. Jednak na stałe nadmorskie łazienki zniknęły z naszego miasta dopiero po zakończeniu II wojny światowej. Piękne były te nasze plaże… Nadal są piękne!
[author title=”Marcin Ossowski” image=”https://www.swinoujskie.info/wp-content/uploads/2015/08/art-oss.jpg”]Rocznik 1990. Zapalony miłośnik historii przełomu XIX i XX wieku. Od 2014 r. dziennikarz Kronik Portowych przygotowujący dział historia. Autor wielu artykułów historycznych. Wieloletni rekonstruktor bitew przy Muzeum Wału Pomorskiego. Przewodnik turystyczny w Forcie Gerharda i Podziemnym Mieście. Prywatnie miłośnik rocka.[/author]